sobota, 15 marca 2014

ROBÓTKOWO

Sweterek z lenki dzierga się bardzo powoli. Trzykrotnie zmieniałam koncepcję, co skutkowało pruciem całości.  Tak to  zazwyczaj u mnie bywa, kiedy zaczynam robótkę bez konkretnego pomysłu. Ale w końcu coś tam urodziło się w mojej głowie i myślę, że dalej pójdzie już gładko. Sweterek będzie oczywiście za duży, za szeroki- czyli taki, jakie lubię najbardziej.
Zdjęcie robótki z wczoraj- dzisiaj jest  na drutach trochę więcej.



Serdecznie witam w swoich skromnych progach Krysię - której ręce robią cuda i której  bloga czytam już od dawna . Jest mi niezmiernie miło gościć Cię u siebie- tym bardziej, ze obie (praktycznie w jednym czasie) dołączyłyśmy do grona szczęśliwych babć i obie całkowicie straciłyśmy głowę dla tych cudownych, maleńkich istotek:)

3 komentarze:

  1. jestem bardzo ciekawa efektu końcowego :) lubię taki sam styl sweterków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się pięknie :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za miłe słowa i serdecznie witam w swoich skromnych progach:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz, to dla mnie ogromna radośc. Bardzo dziekuję:-)
Zapraszam równiez do polubienia mojej strony na FB.