piątek, 27 listopada 2015

PCHEŁKOWE

Wpadłam tylko na chwileczke, pokazać Pchełkowe czapeczki, wykonane z włóczki Cotton Light Dropsa- pasujące do śpiworków.
Zdjęcia jeszcze przed blokowaniem:-)



Teraz już zmykam do moich robótek:-)
Pozdrawiam Was cieplutko.
Ela

czwartek, 26 listopada 2015

ZIĘCIOWY....

Sweterek dla Ulubionego Zięcia gotowy.
Zuzyłam na niego 7 motków włóczki Daisy ( 100 % mikrofibra 50 g/170m)) w kolorze szarym i 1,5 motka tej samej włóczki w kolorze białym.
Sweter robiłam na drutach 3,5 mm ( ściągacze) oraz 4 mm.
Dodatkowo, pośrodku wplotłam 1 ciemniejszy paseczek- tak dla kontrastu.
Jak juz pisałam wczesniej Tata Skrzacika zrezygnował ze sznureczka i postawił na klasykę.
Od wczoraj grzecznie suszy sie na ręczniczku.
Marzę o zdjęciach obu Panów w swoich nowych sweterkach, będę usilnie ich nawiać:-)
A póki co- musi wystarczyć wersja na płasko:-)





A dzisiaj u, dla odmiany, postanowiłam stworzyć takie coś:-)





Na uszycie poduszki chmurki, wałeczków i małego serduszka wykorzystałam stary sweterek w kolorze błękitnym. Podusia dostanie jeszcze oczy, buzię i  różowe poliki:-)
W środku, oczywiscie,  uszyty wkład z wypełnieniem antyalergicznym.
To moja pierwsza przygoda z szyciem dzianiny, więc jak na pierwszy raz jestem z siebie dosyć zadowolona. Ale najwazniejszym krytykiem jest Szymusiowo- Pchełkowa Mama i z jej opinia będę liczyła sie najwięcej.
Bardzo serdecznie dziękue za przemiłe komentarze pod poprzednim postem.
Cieplutko Was pozdrawiam.
Ela.

poniedziałek, 23 listopada 2015

RAZY DWA

Tak, to już ten moment kiedy mogę pochwalić się dwoma śpiworkami dla Pchełek.
Oba wykonane na drutach 4 mm z włóczki Cotton Light- zuzycie- 6 motków na jeden śpiworek.
Na Wkładeczki musimy jeszcze poczekac ( oby jak najdłużej).











Myślę, że Pchełkom będzie w nich ciepło, przytulnie i wygodnie:-)

Do śpiworków powstały jeszcze dwie malusie czapeczki, ale o tym w nastepnym poście.

Kolejna pozycja na liście ,, do zrobienia natychmiast" wykreślona.
Ale lista nadal długa, i zdaje sie nie mieć końca. Co chwilkę wpadaja nowe pomysly, a czas płynie bardzo szybko.

Tymczasem na drutach sweterek dla Ulubionego Zięcia:-)
Pozazdrościł Tata Skrzacikowi i zamówił podobny dla siebie.Róznica polegała będzie tylko na tym, że w Zięciowym sznureczka nie będzie- nie został przez niego zaakceptowany w ,,dorosłym" swetrze.
I to by było dzisiaj na tyle. 
Serdecznie widam nowych Gości, a Was cieplutko i serdecznie pozdrawiam, dziekując za cudowne słowa w komentarzach.
Zmykam do drutów:-)
Ela


sobota, 21 listopada 2015

WCIĄŻ MI MAŁO.....

Z całą pewnością należę do tych, niespokojnych dusz, którym ciagle mało i mało......pracy.
Pochłonięta przedświąteczną gorączka, obłozona włóczkami, z niepokojem, ale też olbrzymią ciekawością oczekującą narodzin Pchełek, postanowiłam w tak zwanym ,,międzczasie" ( a swoja drogą co to jest?) upiększyć swoj stól nowymi serwetami.
Robiłam je po raz pierwszy, z lnianej włoczki, zakupionej wieki temu w Pasmanterii Zamotane, na drutach 3,5 mm.
Ale, żeby nie było tak łatwo, włóczkę  koloru bezowego, ufarbowałam na cudnie wyrazisty amarant.
Pora roku, słabe oświetlenie  nie sprzyjaja robieniu perfekcyjnych zdjęć.
Ale skoro serwety gotowe- czas je zaprezentować:-)
Niestety, koloru nie udało mi sie uchwycic. Nad ostrością zdjęć też można podyskutować:-)


Pierwsza- okrągła ( średnica 120 cm) dziergana na drutach 4mm.
Wzór- oczywiscie liściasty ( czysta improwizacja).






I jescze kwadratowa- 100x100 cm, robiana na tych samych drutach.



To moje pierwsze poczynania w dziedzinie serwet.
Zapewniam, że postaram sie o lepsze jakościowo zdjęcia, kiedy już owe serwety przyozdobia mój świateczny stół:-)

A na zakończenie- profesjonalne zdjecie otulacza, wykonanego w ramach testów dla Bafpolu 
( zdjęcie prezentowane oczywiscie za zgodą Firmy).


Moja współpraca z firma Bafpol układała się świetnie i jesli tylko będę miała mozliwość - chętnie do niej powrócę.

Pozdrawiam Was bardzo ciepło, zycząc uśmiechu i radości i dziekując za komentarze.
Ela .

czwartek, 19 listopada 2015

CZAS NA SKRZACIKA

Testy zakończone, nadszedł więc czas na nadrabianie zaległości w kwesti Szymusiowej szafy.
Zwykły sweterek, wydziergany z cudownie mięciutkiej włóczki Daisy.
Zrobiony na drutach 3,5 mm ( ściągacze) i 4 mm. Zuzyłam na niego 150 gram szarej nitki, 50 gram białej. Ciemniejsze paseczki zrobione sa z włóczki merino ( podwójna nitka).
Sweterek spodobał się bardzo. Na dowód tego Osobisty Szymusiowy Tata poprosił o większy ( dużo, duzo większy) dla siebie:-)
Tak prezentuje sie moje najnowsze dzieło:-)





Teraz na drutach drugi spiworek dla Pchełki, wszak to już za momencik:-)
I całe mnóstwo innych udziergów, które wciąż czekają w kolejce......

 Pozdrawiam Was bardzo ciepło i pieknie dziekuje za pozostawione komentarze.
Ela

wtorek, 17 listopada 2015

TEST 7 DLA FIRMY BAFPOL

Ostatni już test dla firmy Bafpol zaowocował poszewką na jasiek o wymiarach 40x 25 cm.
Nie sa to trdycyjne wymiary poduszki, ale celowo zrobiłam mniejszą z przeznaczeniem do pokoju małej dziewczynki.
Poszewka wykonana jest z włóczki ZUZA.
Jest to bardzo wydajna włóczka akrylowa, polcena na sweterki, chusty, szale. 
Skład: 100 % akryl
Zalecane druty n3 1,5-2
100g- 508 metrów
Zalecane pranie w temp. 40 stopni.

Kiedy zobaczyłam tę włóczkę byłam bardzo przerażona. Nie ze wzgledu na skład- to jej kolor rozłozył mnie na łoatki.

Ostry róż.....no cóż. I z takim kolorem trzeba było wziąść sie za bary.

Sama włóczka jest bardzo wydajna, przyjemna w dotyku, akryl w niej jest słabo wyczuwalny. Nie skrzypi tak jak inne włóczki o tym składzie.
Oczka wychodzą równiutkie. Dzierga się z niej bardzo przyjemnie.
Zuza w swojej ofercie ma bardzo bogata kolorystyke. Jest z czego wybierać. Osobiscie uważąm, że znakomicie  nadawać się będzie na poduszki, pledy, kocyki i inne artykuły dekoracyjne:-)

Sama mam zamiar wydziergąć z Zuzy ( podwójną nitką) gruby pled:-)

TAk prezentuje sie moja podusia ( tymczasowo wypełniona kocykiem).



I tym sposobem udało mi się wywiązać z podjętego zobowiązania.
Współpraca z firmą Bafpol była dla mnie czysta przyjemnością. Poznałam kilka nowych dla mnie włóczek.
Ku mojemu zaskoczeniu tylko jedna z testowanych włoczek nie spełniła moich oczekiwań. Do pozostałych włóczek jeszcze powrócę:-)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i pieknie dziekuje za komentarze.
Ela.

poniedziałek, 16 listopada 2015

TEST 6 DLA FIRMY BAFPOL

 Włóczka Holly La Pasion przeznaczona  jest na wiosenno letnie wyroby.
Skład: 60 % bawełna, 40 % akryl.
Waga motka- 100gram
Długość- 350 mm
Zalecane druty- 2,5- 3,5 mm
skład: 60% bawełna, 40% akryl

Kolejna, świetna włóczka, do której chętnie będę wracała. Bardzo wydajna, delikatna i miła w dotyku. Dodatek akrylu w tej włóczce jest zupełnie niewyczuwalny. Według  mnie świetnie nadaje się na ubranka dziecięce, kocyki, letnie sweterki, bluzeczki, szale.
Dotykowo bardzo przypomina włóczkę jeans, którą znają niemal wszyscy.

Z włóczki tej, na drutach 5,5 mm wydziergałam wiosenno- letni, azurowy szal o wymiarach 200/56 cm.



Wybaczcie mi jakość zdjęć , wiem, zę pozostawia bardzo duzo do życzenia. Niestety  panująca za oknem pogoda nie sprzyja zdjęciom plenerowym:-).
Do przetestowania pozostała mi juz tylko jedna włóczka- mam zamiar uczynic to niebawem. A potem pozostanie juz tylko odliczanie dni do narodzin Pchełek:-)
Pozdrawiam Was bardzo ciepło:-)
Ela

czwartek, 12 listopada 2015

TEST 5 DLA FIRMY BAFPOL


 Adel Natura to turecka włóczka, przeznaczonana odzież jesienną i zimową.
Skład:55% wełna ,35 % akryl ,10% kaszmir.
Motki po 100 g o nawoju 330 m .
Z testowej włóczki, podwójną nitką wykonałam otulacz- narzutę z golfem, która jednocześnie może służyć jako spódniczka:-)
Włóczka- podczas robótki była lekko sztywna, jednak po namoczeniu jej w środku zmiękczajacym, zrobiła się miękka i delikatna.
Użycie podwójnej nitki i drutów nr 5 mm, sprawiło, ze dzianina jest ciepła, mięsista i sprężysta.
Z Adel polubiłysmy się od pierwszego wejrzenia.
W przyszłości chętnie będę do niej wracała:-)
A tak prezentuje się gotowa dzianina.





Pozdrawiam Was bardzo ciepło,

Ela



środa, 11 listopada 2015

TEST 4 DLA FIRMY BAFPOL

Kolejny test zaliczony.
Tym razem włoczka znana i ceniona przez wiele dziewiarek-  Alize DIVA.

. Bardzo miła w dotyku, przypominająca bawełnę z połyskiem jedwabiu, w szerokiej gamie kolorystycznej. Nadaje się na torebki, bluzki, szale, letnie sweterki. Rzeczy z niej wykonane ładnie się układają. Jest  miękka, miła i delikatna dla skóry.

Skład: 100% mikrofibra,
Długość: 100g/350m,
Zalecane druty: 2,5 mm - 3,5 mm,
Producent zaleca pranie w temp. 30 stopni C.

Z tej włóczki, podwójną nitką wydziergałam dziewczęcą bluzeczkę w rozmiarxe 118-122 cm.
Zuzyłam na nią 200 gram. Bluzeczka wykonana została na drutach 3,5 mm (ściągacze) orazm 4 mm.

Tak prezentuje się gotowy wyrób.






 Osobiście bardzo lubię Divę i wydziergałam z niej sporo rzeczy- między innymi dwa ,,szpitalne" sweterki, o których pisałam tutaj i tu. Bardzo chętnie będę do niej wracała i szczerze ją polecam.

Serdecznie Wam dziekuje za słowa pozostawione pod porzednimi postami.
Pozdrawiam ciepło.
Ela.

poniedziałek, 9 listopada 2015

MÓJ MISTRZ:-)

Szymcio wystartował wczoraj w wyścigu dla dzieci podczas  V Serii Pucharu Polski w kolarstwie przełajowym.
Mój mały Mistrz zdobył drugi już w tym roku puchar, 
a ja-  jak na babcię przystało- pękam z dumy:-)


Uśmiech towarzył mu od samego startu, az po wejście na podium:-)
Gratulacje Skrzaciku:-)