To kolejny element Szymusiowej garderoby. Tak malutki, że wykonanie go zajęło mi zaledwie dwie godziny.
Skrzacik pewnie ubierze go tylko kilka razy, ale to nie szkodzi. Będziemy dziergać następne.
A tymczasem witamy Wiosnę. I z tej okazji wszystkim Wam życzę wiosny w sercu, kolorów w życiu i słonecznych uśmiechów:)
Sweterek cudo:) To nie ważne, że Szymek założy go kilka razy......ważne, że założy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje Krysiu. Mnie niezmiennie wzrusza Twój wpis o trzech sercach. Często do niego wracam. Ciepło pozdrawiam
Usuńświetny :) na pewno będzie się dobrze nosił :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu. Pozdrawiam cieplutko:)
Usuń