niedziela, 14 września 2014

SUKIENKA


Samotny, jedwabny motek w mlecznym kolorze przekształcił się w słodką sukieneczkę dla małej Damy.
Rozmiar 68-74 cm.
Przód przyozdobiłam szyfonowymi różyczkami.
Nie- nie mam małej dziewczynki chwilowo ,,na stanie" i nic nie wskazuje, że bocian krązy gdzieś blisko, ale co tam. Sukienusie są słodkie, więc musiałam ją zrobić:-)
A tak prezentuje się w całej okazałości







Wszystkich moich gości bardzo ciepło pozdrawiam i życzę słonecznej niedzieli:-)
Dziękuję za pozostawione słowo:-)

21 komentarzy:

  1. Eluś sukieneczka słodziutka ,może komuś podarujesz i strasznie się ucieszy.
    Takie malutkie ciuszki są urocze .
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ewuś bardzo. Rozglądam się właśnie za małą kobietką, a póki co dziergam dalej:-)Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  2. Uwielbiam takie malutkie, słodziutkie, śliczne sukienusie dla małych panienek:) Elu...sukieneczka jest piękna :) Miłej niedzieli Ci życzę i zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krysiu. Pozazdrościłam Twojej Hani cudownej kreacji na chrzest i postanowiłam wydziergać cosik podobnego:-) Ja również cieplutko Was pozdrawiam.

      Usuń
  3. Śliczniutka, idealna kreacja dla malutkiej damy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Wiolu:-). Chwilowo brak małej damy na stanie, ale to się może zmienić:-). Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  4. Słodka sukieneczka i z jak szlachetnej włóczki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Włóczka rzeczywiście jest cudnej urody:-) Pozdrawiam Cię serdecznie:-)

      Usuń
  5. Śliczniutka ta sukienunia, schowaj, na pewno kiedyś się przyda. Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DZięki Martuś:-) Co prawda bociany już odleciały do ciepłych krajów, ale u mojej córci w ogrodzie ciągle jest kapusta:-). Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  6. Włoczkowe zapasy topnieją w olimpijskim tempie ! A jakie śliczności z nich wychodzą :) Widzę, że nie marnujesz czasu i pracowicie dziergasz :) Zazdroszczę pomysłowości ... Jak tak dalej pójdzie ... to chyba niedługo będą jakieś włóczkowe zakupy ;)
    Pozdrawiam
    Agnieszka K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aguś. Rzeczywiście, staram się wykorzystać czas jak najbardzje efektywnie, choć nie zawsze się to udaje:-) Do zakupów jeszcze długa droga- jakieś 6-7 kilo zalega jeszcze w moich szafach, nie wspomnę tu o pojedynczych moteczkach:-). Milutkiego dnia Agnieszko:-)

      Usuń
  7. Śliczna ! A można prosić o podpowiedź, na jakich drutach robiłaś i jak rozliczyłaś początek raglanu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiła na drutach 3,5, zaczełam od 54 oczek, na rękawki oddzieliłam po 5o. Serdecznie pozdrawiam:-)

      Usuń
  8. Elu sukienusia cud, miód, malina a kokardki są wisienką na torcie. Uwijasz się jak mróweczka :)
    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu- staram się:-) Właśnie podziwiam Twoje koralikowe cudeńka. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  9. Śliczności :-) Cudna sukieneczka :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Elu, do Ciebie trzeba zaglądać co kilka godzin, a nie co kilka dni żeby za nowościami nadążyć. Suknia wytworna i bardzo mi się podoba! Pozdrawiam drutkowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gabi- tak jakoś ostatnio mnie wzięło:-) To chyba po to, żeby wyłączyć myślenie:-)Uściski dla Ciebie.

      Usuń

Każdy Wasz komentarz, to dla mnie ogromna radośc. Bardzo dziekuję:-)
Zapraszam równiez do polubienia mojej strony na FB.