Szymek kończy dzisiaj dwa miesiące, więc w prezencie wydziergałam misia. Miś jest większy od Skrzacika, troszkę nieforemny, bardziej przypomina prosiaka, zabrakło mi wypełnienia... Ale można się do Pana Misia przytulić:-) I tego się będę trzymać...
Miałam bardzo mało czasu, zero wprawy przy tego typu projektach.Ale obiecuję, że kolejny miś, nie będzie musiał wstydzić się swojego wyglądu:-)
Wszystkiego najlepszego Skrzaciku....
I ten nie musi się wstydzić swojego wyglądu, bo jest fajowy. Najbardziej jednak liczy się to, że zrobiony jest z sercem.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Szymka.
Dzięki Jolu. A już myślałam, że czas zbierać fundusze na operację plastyczną dla Misia:) Masz rację, serca włożyłam w tego miśka więcej, niż wypełnienia.
UsuńSuper misiek :)))) Na zdjęciu nie widać, żeby mu coś brakowało, ale jakby trzeba było ukryć jakieś niedostatki, to zawsze można misiowi dorobić kolorowe ubranko :).
OdpowiedzUsuńDziekuję Kalliope:) Najchętniej ubrałabym mu spodnie:-) Musze się nad tym zastanowić.
Usuńśliczny miś ;) z pewnością będzie mu dłuuuugo towarzyszył :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu. rzeczywiście- wspomnienia misia z dzieciństwa- bezcenne. Ja sama mam takowe i muszę przyznać, że troszkę licze na takie wspomnienia u Szymka. Pozdrawiam.
UsuńMiś jest piękny:) Zdrówka dla Skrzacika:)
OdpowiedzUsuńSkrzacik i jego Babcia pięknie Krysiu dziękują i ślą pozdrowienia dla wczorajszej jubilatki Hani:-)
UsuńJest piękny właśnie dlatego, że nie jest "od linijki". A ubranko to dobra myśl :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję Asiu. Dokładnie takie słowa usłyszałam od córki. Pozdrawiam bardzo ciepło i życze miłego dnia:-)
UsuńMiś cudowny na pewna zostanie ulubioną przytulanką :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziekuję bardzo Kamoni. Miś na razie większy od Skrzacika:-) Milutkiego dnia. Ciepło pozdrawiam.
Usuń