Zgodnie z obietnicą dzisiaj fotorelacja z urlopu. Na wstępie jednak, chciałabym przyblizyć Wam trochę miejsce, które kocham i do którego wracam niezmiennie.
Łagów połozony jest w centralnej części województwa lubuskiego. Ze względu na swe walory turystyczne i przyrodnicze, od dawna nazywany jest „Perłą Ziemi Lubuskiej”. Łagów to również miejsce, gdzie artyści związani ze sztukami plastycznymi, filmem i muzyką, znajdują natchnienie i inspirację dla swojej twórczości.
Największą atrakcją Łagowa jest niewątpliwie jego malownicze położenie. Miejscowość usytuowana jest na przesmyku pomiędzy dwoma jeziorami – Łagowskim i Trześniowskim. Całość otoczona jest blisko 3,5 tys. ha lasów Łagowskiego Parku Krajobrazowego, wraz z wchodzącymi w jego skład rezerwatami przyrody. Obecność lasów i ich wysokie położenie, w stosunku do przylegających do nich terenów, wpływają na tutejszy klimat, który należy do najłagodniejszych w Polsce. . Od 1974 roku Łagów zakwalifikowany jest jako miejscowość o potencjalnym charakterze uzdrowiskowym.
Łagów urzeka również swoimi zabytkami. W samym centrum znajduje się średniowieczny Zamek Joannitów, który jest jednocześnie wizytówką miejscowości. Tuż obok Zamku Joannitów znajduje się XVIII-wieczny Kościół św. Jana Chrzciciela, niewielki park oraz 50-letni amfiteatr. W cieniu wieży położone są przedwojenne kamieniczki oraz dwie bramy – Polska z XV wieku i XVI-wieczna Marchijska, które przez kilka wieków wyznaczały granice miejscowości. Sokola Góra, wzniesienie z dobrze zachowanymi śladami po wczesnośredniowiecznym grodzisku i pozostałościami starego cmentarza, stanowi kolejną atrakcję dla zwiedzających. Całości dopełnia zabytkowy wiadukt kolejowy z 1909 roku, o wysokości 25 metrów. Warto też wspomnieć o dwóch konstrukcjach, które dominują nad łagowskim krajobrazem – wieży radiowej i telewizyjnej, wysokich na 80 i 328 metrów.
Łagów ma do zaoferowania nie tylko atrakcje o charakterze turystycznym i historycznym, ale i kulturalnym. Co roku, pod koniec czerwca, odbywa się tutaj Lubuskie Lato Filmowe, najstarszy w Polsce festiwal filmowy, w którego programie znajdują się tak pokazy filmów, jak i panele dyskusyjne oraz seminaria poświęcone IX muzie, z udziałem publiczności i twórców kina. Trwający od maja cykl imprez pod hasłem „Muzyka u Joannitów”, dedykowany jest amatorom muzyki klasycznej. Z początkiem lipca, Łagów we władanie biorą z kolei miłośnicy jednośladów, którzy zjeżdżają z kraju i zagranicy, by wziąć udział w festiwalu „Rock, Blues & Motocykle”. W ciągu całego roku, szczególnie zaś w okresie letnim, trafić można tutaj na różnego rodzaju koncerty, wystawy oraz imprezy kulturalne i sportowe.( żródło: internet).
Autorką wszystkich zdjęć jest Szymusiowa Mama:-)
A jutro zapraszam na Rock-Blues-Motocykle:-)
Elu piękna okolica. Można się zakochać w tych pięknych miejscach ... wydaje się, że tam króluje cisza spokój ... sielankowo ... no, chyba, że się zjadą jednoślady... hihihi :) Z pewnych źródeł wiem, że miłośnik Łagowa i łągowskiego zlotu przybył aż ze Skandynawii . I cóż że ze Szwecji ... hahaha !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam (pozlotowo zresztą )
zgadnij kto ...
Ago moja- przecież wiem, że to Ty:-) Rzeczywiście w łagowie jest sielsko, anielsko- klimat wspaniały, w sam raz dla starszych pań:-). A o skandynawskim uczestniku również słyszałam:-). Buziaki:-)
Usuńjak to robisz, że mnie zawsze poznasz ???
Usuńja zapomniałam jeszcze napisać, że w łagowskich lasach przechadzają sie takie śliczne Skrzaty :) I widzę, że tam tyle atrkacji ... nie wiem, czy nie odwiedzę tych stron. Byłabym trzecia zachwycona dziergaczka - zaraz za Tobą i Gabrysią :)
wow- brawo Agusiu za spostrzegawczość:-) A już się bałam, że nikt nie dojrzy mojego Skrzacika Wędrowniczka. Buziaki:-)
UsuńWiesz Elu, po Twoim zachęcającym zdjęciu zapawiadającym wakacje w Łagowie sama chciałam tam właśnie się wybrać, ale nie znalazłam sensownego noclegu. A jest tam wszystko czego my [substancja kulturowa] i dzieci (woda) do szczęścia potrzebujemy... No i blisko!!!
OdpowiedzUsuńAle przepadło - znów jedziemy marznąć nad Bałtykiem... Może za rok?
Jeszcze Cię wypytam mailowo o bazę noclegową.
Rzeczywiście, Łagów zapewnia strawę i dla ducha i dla ciała:-). Zaraszam serdecznie i jeśli tylko będę mogła w czymś pomóc- jestem do Twojej dyspozycji:-). Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńElu, pięknie, cudnie,fantastyczne. Dziękuję,że i ja mogłam to dzięki Tobie zobaczyć. To jedno z najpiękniejszych i magicznych miejsc! Muszę tam jeszcze wrócić. Piękny Szymuś i Ty taka urlopowo wypoczęta! Całuski!
OdpowiedzUsuńGabrysiu, a może tak w przyszłym roku zorganizować taki mały, dziewiarski zlot? Byłoby cudnie spotkać się z Wami:-). Miejsce rzeczywiście jest magiczne i pełno tam wspomnieć:-) Buziaki.
UsuńTak się zastanawiamy nad Łagowem. W tym roku wyruszamy z psem i szukamy domku do wynajęcia.
OdpowiedzUsuńAkurat w tym Ośrodku Aniu, gdzie mieszkałam nie pozwalają na czworonogi, ale może kwatery prywatne? Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńElu miejsce piękne takie do którego chce się wracać.Ja po części takie widoki mam na codziennych spacerach i dlatego jeszcze bardziej cię rozumie że tak zakochałaś w tym miejscu.Buziaki
OdpowiedzUsuńOj tak Małgosiu- jest cudnie. Zazdroszczę Ci, że mieszkasz w tak cudnych okolicznościach przyrody:-) Buziaki:-)
Usuń