Chusta powstała już dwa tygodnie temu, ale musiała swoje przeleżeć, czekając na blokowanie i chowanie nitek.
Wczoraj miała swoja prezentacje na FB, dzisiaj wrzucam zdjęcia na bloga, bo juz niedługo, aż do znudzenia wrzucać tu będę same maleństwa:-)
Laminarię wydziergałam z bambusa na drutach 3,5 mm. Zuzyłam na nią jakies 750 m. Nupki oczywiście pominęłam, bo ich poprostu nie lubię. Chusta jest 38 projektem w ramach wyzwania Yadis.
Zatem zapraszam do oglądania:-)
W tak zwanym międzyczasie udało mi się wdziergać jeszcze jedną chustę, ale o tym w kolejnym poście.
A w oczekiwaniu na zamówioną włóczkę na kocyki- dziergam fioletowe poduchy:-)
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i pędzę podziwiać Wasze dzieła:-)
Ela
Śliczna chusta, podobają mi sie te listki :). Może sięgnę po ten wzór, z tym że ja nupki polubiłam, więc nie będę ich pomijać :).
OdpowiedzUsuńMałgosiu- dziękuję bardzo:-) Być może i ja zaprzyjaźnię się kiedyś z nupkami, ale póki co, skutecznie będę je omijać:-). Pozdrawiam cieplutko:-)
UsuńPiękna ! No popatrz, a ja nie mam nic z bambusa... Trzeba będzie nadrobić ten brak :)
OdpowiedzUsuńTwoje dziergadełka dla maluchów są tak cudne, że nie mogę się na nie napatrzeć, chętnie więc obejrzę następne. Tylko pozazdrościć wnukom tak utalentowanej Babci !
Dziękuję bardzo. Według mnie bambus znakomicie nadaje się na szale i chusty- zwłaszcza te letnie. Dzisiaj odebrałam włóczki na maleństwa, więc niebawem będzie się działo:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńNo proszę - kolejna cudność nad cudnościami :) Widzę, że siedzisz sobie cichutko jakiś czas ... a potem ... jak nie sypniesz nowościami ... to normalnie klekajcie narody !
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita :) Podziwiam , zachwycam się, zawstydzam nad swoim lenistwem i idę się schować do mysiej dziury !
Buziaki
wiadomo od kogo przecież ...
Wyskakuj z teh mysiej dziury, zakładaj bloga i pokazuj światu wszystkie swoje cudności, bo jest się czym pochwalić Ago:-) Buziaki:-)
UsuńElu widzę że przerwa wakacyjna odbudowała twoją wene chusta prześliczna.Ściskam mocno
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze tak się stało:-) Dziękuje i przesyam uściski:-)
UsuńChusta prześliczna, bardzo podoba mi się jej wzór. Chusty to nie mój styl ubierania się, ale jak patrzę na takie cuda, to coraz bliżej jestem zmiany stylu :)).
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu. Ja również nie jestem wielka fanką chust, ale ta akurat jest w moim typie:-) Pozdrawiam goraco:-)
UsuńJest absolutnie wspaniała. Ps.też nie lubię "nupków". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj w antynupkowym klubie:-) Dziękuję za miłe słowa i przesyłam gorące uściski:-)
UsuńPrzepiękna chusta :-) Doskonały kolor i śliczny wzór.
OdpowiedzUsuńNupków i ja nie lubię :-)
Pozdrawiam serdecznie.
No to jest nas juz trzy:-) Dziękuje Kasiu bardzo iściskam serdecznie:-)
UsuńCudna chusta!!! uwielbiam ten wzór ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kasiu- wiem, ze lubisz ten wzór:-) Gorąco pozdrawiam:-)
UsuńZachwyciłam się tą chustą! Misterna robótka i niezwykle efektowna.
OdpowiedzUsuńCzy nupki to bąbelki? Co prawda jeszcze nigdy nie zmierzyłam się z dzierganiem chust na drutach tego typu, ale przeglądając w internecie propozycje, natknęłam się na dużo wzorów chust z bąbelkami. Marzy mi się choć jedna taka chusta, ale ciągle coś innego mam na tapecie.
Serdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję Gosiu. Nupki to bąbelki- osobiście nie przepadam za nimi, ale w chuście prezentuja się świetnie. Warto sprawić sobie choć jedną chustę- przyda się napewno. Pozdrawiam ciepło:-)
UsuńPrzepiękna, taka zwiewna i delikatna :) Widać, że zrobiłaś ja bardzo starannie, brawo!
OdpowiedzUsuń