Moherowa sukienka, wykonana z włóczki BIG BAL Soft (67 % akryl, 14 % wełna 10% poliester i 9 % moher) na drutach 5 mm.
Sukienka powstała z myślą o nadchodzących chłodach i myślę, że świetnie się sprawdzi:-)
Do kompletu wydzirgałam jeszcze moherowy beret, ale z racji nadchodzących wyborów nie miałam śmiałości go przyodziać:-)
Początki mojego spaceru
Na tych zdjęciach chciałam Wam pokazać jak pięknie wiruje sukienka:-)
Skończyło się upadkiem na cztery litery, zdartym łokciem i pobolewaniem w miejscu, gdzie kończą się plecy:-)
Dziękuję Szymusiowej Mamie za cierpliwość przy wykonywaniu tych zdjęć oraz za próbę ratowania mojego t.....ka:)
Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających, witam nowych obserwatorów i życzę Wam wszystkim milutkoego dnia:-)
Piękna Pani Jesień z Ciebie!!! Sukienka cudna, w mojej ulubionej tonacji kolorystycznej, fason też należy do preferowanych przeze mnie, okoliczności przyrody fantastyczne. Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Martuś:-) Ja również lubię takie kolory, choć włóczka przeleżała prawie dla lata, zanim po nią sięgnęłam. Gorąco Cie pozdrawiam.
UsuńElu sukienka śliczna w bardzo pogodnym energetycznym kolorze takiego jasienia jak najwięcej , wygladasz w niej uroczo w ogóle swietny pomysł, mam nadzieje ,że możesz siedzieć po upadku ,bo na stojąco trudno dziergać.Pozdrawiam cieplutko bo u mnie dzisiaj spory szron w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńZ tym siedzenie, - ciężka sprawa. Wczoraj jeszcze było w miarę, ale dzisiaj.....Ale co tam- całe życie marzyłam, zeby być kobietą upadłą i w końcu mi się udało:-) Gorąco Cie pozdrawiam. U mnie nadal słońce:-)
UsuńWspaniałe zdjęcia!!!!! wspaniała sukienka!!!!!wspaniała modelka!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Anitko- bardzo Ci dziękuję:-) Pozdrawiam słonecznie:-)
UsuńCudna sukienka :-) Piękne kolory i doskonale do Ciebie pasuje.
OdpowiedzUsuńZdjęcia doskonałe - nie mogę się na nie napatrzeć...
Swoją drogą nie mogę oderwać oczu od Twoich nóg - jakie Ty masz piękne nogi. Po prostu stworzone do noszenia sukienek i spódnic :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Kasiu- dziękuję:-) Bez Szymusiowej Mamy i jej oka nie byłoby takiej sesji, a nogi u nas genetycznie- po mojej Mamie. Bardzo mocno Cię pozdrawiam.
UsuńŁał, piękna sesja zdjęciowa.Sukienka w przepięknych kolorach i bardzo Ci w niej do twarzy, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu pięknie za tak miłę słowa. Serdecznie Cię pozdrawiam:-)
UsuńFajna sesja, lubię takie jesienne kolory a Tobie w nich zdecydowanie do twarzy.
OdpowiedzUsuńI te liście... ho ho.
Pozdrawiam.
Dziękuję Wiolu. Gorące pozdrowienia:-)
UsuńWspaniała sukienka! A kolory przepiękne! :-) Pozdrawiam serdecznie z Zielonej Góry :-)))
OdpowiedzUsuńJak miło, w końcu ktoś ,,miejscowy":-) Rozgościłąm się już na Twoim blogu. Dziękuje pięknie i równie ciepło pozdrawiam. Ela
UsuńCudownie wyszłaś na zdjęciach, aż mi się cieplej zrobiło od tych pięknych kolorów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego dnia :)
Z tym Moniko bym troszkę polemizowała, nie lubię siebie na zdjęciach, ale akceptuję:-) Ja również Cię pozdrawiam i bardzo, bardzo dziękuję:-)
UsuńElu, jesteś niesamowita, cudowna:) zdjęcia piękne, a sukienka zjawiskowa:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI troszkę pokręcona- jak widać na powyższych obrazkach:-) Ale ,,szalona" to moje drugie imię:-). Bardzo Ci dziękuję za tak ciepłe słowa, dla takich chwil warto było potłuc sobie tyłek:-) Pozdrawiam gorąco Krysiu:-)
UsuńNo, szalałaś tam jak wiewióreczka :))). Świetna sukienka, super kolorki, piękna sesja :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgoś pięknie. Uściski dla Ciebie:-)
UsuńPiękna jesienna sukienka! a zdjęcia pierwsza klasa - radosna kobieta z Ciebie Elu :) tak trzymaj!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Czasem Marzenko myślę, że ze względu na wiek powinnam trochę z tą radością przystopować. Ale natury nie da się oszukać:-) Dziękuję pięknie i ciepło pozdrawiam:-)
UsuńPiekne ta sukienka i slicznie w niej wygladasz, kolorki idealne na jesien , no i widze, ze bylosporo zabawy podczas sesji:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kami- rzeczywiście, bawiłam się świetnie, niczym nastolatka:-) Gorące uściski:-)
UsuńPiekna sukienka i cudowne zdjecia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zgadzam się w całej rozciągłości :):):)
UsuńDziękuję Wam dziewczyny- jesteście kochane:-)Pozdrawiam Was bardzo cieplutko:-)
UsuńCudna sesja! Aż zazdroszczę takiego spacerku! :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko, a ja zazdroszczę Ci wyjazdu:-) Pozdrawiam gorąco:-)
UsuńPrzepiękne zdjęcia wspaniałej modelki w ślicznej sukience.
OdpowiedzUsuńWprawdzie kolory raczej nie moje, ale i tak sukienka bardzo mi się podoba, Pasuje do Ciebie.
Zaliczyłaś super spacer. Chylę głowę przed fotografem.
Pozdrawiam. Ola.
Dziękuję Olu. Córka będzie dumna z takich pochwał. Serdecznie Cię pozdrawiam. Ela
UsuńPiękna sukienka i fantastycznie w niej wyglądasz! Tak energetycznie! piękne, słoneczno-jesienne kolory!
OdpowiedzUsuńDanonku- dziękuję bardzo. Gorące uściski:-)
UsuńHahaa ale się uśmiałam z tego beretu :))
OdpowiedzUsuńSukienka wyszła pięknie i idealnie się wpasowuje w klimat a przyodziana w liście dopiero oddaje klimat jesieni :)))
Dziękuję Ci bardzo Moniko:-). Beret czeka na lepszą okazję:-) Gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńPieknie!!!! sukienka rewelacyjna...a sesja boska!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. Cała sesja to zasługa córki:-) Gorąco Cię pozdrawiam:-)
UsuńRewelacja! Pięknie wyglądasz w tej sukience! Wełniana! Ciepła!. Przyznam się, że, kiedy dziś (-4 stopnie C) wdziałam wełniany sweter ledwo w nim wytrzymałam - było mi za ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. Ja z tych ciepłolubnych:-) Serdecznie Cię pozdrawiam:-)
UsuńFantastyczna sukienka :) Pięknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu:-) Serdecznie pozdrawiam.
UsuńWyglądasz w tej sukience wspaniale Elu .Sesja bardzo udana ,piękna jesień tam u Ciebie .
OdpowiedzUsuńP{ozdrawiam Ewa
Dzięki Ewuś:-) pogoda w tym roku rzeczywiście nas rozpieszcza:-) Serdeczne uściski.
UsuńBajkowa sesja;) Sukienka wspaniała, lekka i cieplutka - taka otulająca na chłody. Bardzo ładnie w niej wyglądasz, dodaje Ci wiele wdzięku ;) Pozdrowienia dla fotografki ;)
OdpowiedzUsuńAsia
www.wloczkiwarmii.pl
Dziękuję Asiu:-) Fotografka również Cię pozdrawia:-)
UsuńElu, pięknie Ci w roli królowej jesieni. Zdjęcia w liściach bezcenne! Przypomina mi się cytat z mojego ulubionego filmu: "cała jestem w maku" tylko tam to była scena erotyczna.całuski serdeczne!
OdpowiedzUsuńGabi ... Ty to zawsze ... mnie się skojarzyła przy tym maku też scena erotyczna ... ale nie w maku ... ;)
UsuńDziewczyny znam już te Wasze historie erotyczne i nieźle się przy tym uśmiałam. Serdecznie Was pozdrawiam:-)
UsuńPolecamy się w gestii wesołych tematów.Całuski Kochana Eluniu!
UsuńElu!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona - sukienką, Tobą w sukience i Twoją sesją zdjęciową, Wyglądasz jak Pani Jesień - taka ciepła, wesoła i kolorowa.
Mnie się przypominają jeszcze inne słowa : "cała jesteś" w skowronkach" - pewnie dlatego, ze jesteś taka roześmiana i wesoła. I tak trzymaj !!!
Ściskam mocno
Aga
Aga- Pani Jesień chyba troszkę mniej waży:-) Lubię się śmiać i to się napewno nie zmieni. A tak generalnie świat jest piękny:-) Gorące uściski.
UsuńCudowna sukienka - uwielbiam te przejścia kolorów, płynne i delikatne:) No i oczywiście bardzo jesienne, prześlicznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko. Serdecznie Cię pozdrawiam:-)
UsuńAle czad !
OdpowiedzUsuńEla sukienka przepiękna w iście jesiennych kolorach a zabawa podczas sesji przednia, cudownie się bawiłaś, szczęśliwa, uśmiechnięta prawdziwa złota jesienna Ela :)
Uściski :)
Już taka ze mnie babcia ,,wariatka" Jolu:-) Uwielbiam się śmiać i mam nadzieję, że to się nie zmieni. Ściskam Cię bardzo mocno i mocno trzymam kciuki ( wiesz za co:-).
UsuńKobieto tak zaszalałaś w tej sesji foto, że szok, a jak zobaczyłam Cię z liśćmi na głowie to wymiękłam normalnie. Wspaniale pozujesz a sukienka jest świetna!!! Wspaniała kreacja dzianinowa, jesteś jak prawdziwa Pani Jesień!!!
OdpowiedzUsuńOj zaszalałam:-) Do dzisiaj czuję skutki tego szaleństwa ( kośc ogonowa daje się we znaki). Dziękuję ślicznie za tak miłe słowa. Ściskam najmocniej. Ela
UsuńCzadowa sukienka, ale jakie nóżki, proszę państwa! :) Właściwie po pierwszym zdjęciu myślalam, ze to jeden z tych superpopularnych swetrów - kołowców, za jaki i ja się zabieram. A tu proszę - szatka dla Królowej Jesieni :)
OdpowiedzUsuńSzczupłe nogi odziedziczyłam w genach po Mamie. Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Plisa w sukience rzeczywiście zerżnięta z kołowca. Gorąco pozdrawiam.
Usuń