Tak, jak obiecałam- zdjęcia bluzeczki z poprzedniego postu.
Tak prezentuje się na mnie:-)
A na deser zdjęcia w plenerze razem z moim Ślubnym i oczywiście z Szymusiem:-)
Trochę dużo tych zdjęć. Musicie mi wybaczyć, nie mogłam się zdecydować:-)
Teraz na drutach sweterek niespodzianka- dla Mamy Skrzacika.
Więc na razie cicho sza....
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za przemiłe komentarze.
Fiu fiu pięknie się prezentujecie ! Zarówno cala Wasza trójka jak i sweterek, w którym wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńCałuski dla Szymusia, pozdrawiam:)
Dziękuję Jolu bardzo. Szymcio ucałowany:-) Gorąco pozdrawiam.
UsuńBluzeczka śliczna i ładnie Ci w tym kolorze :) Dziadkowie piękni:) i widać, że zakochani....zresztą wiem coś o tym ...hi, hi..pozdrawiam ...całuski dla Skrzacika:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu:-) Zakochani w Szymciu bezgranicznie:-) Ja również gorąco Was pozdrawiam ( rzecz jasna Hanusię Księżniczkę mocno przytulam):-)
UsuńElu, jedwab cudownie elegancki w swojej prostocie. Piękna Rodzinka, bardzo ładnie wyglądacie razem i do twarzy Ci w sweterku!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gani:-) Gdyby tak jeszcze parę kilo mniej.....Marzenia ściętej głowy:-) Pozdrawiam gorąco i z niecierpliwością czekam na Twoje robótki:-)
UsuńTak jak pisałam poprzednio-rewelacja.Ślicznie Ci w żółtym ,Elu. A Szymuś rośnie jak na drożdżach i tyle słodyczy ma w sobie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu bardzo:-) Rzeczywiście lubię żółty kolor, chyba muszę sięgać po niego częściej:-). Gorąco pozdrawiam:-)
UsuńŚlicznie wygląda ta bluzeczka z żółtym topem - bardzo udana. Zdjęcia z Szymusiem są takie ciepłe i rodzinne. Bardzo miło się ogląda.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Dziękuję Asiu bardzo . Udało mi się dokupić żółte sandały i tak oto powstała cała kreacja. Gorąco pozdrawiam:-)
UsuńŚwietna ta bluzeczka, w życiu bym nie przypuszczała, że z takiego małego motka uda się ją wydziergać. Rodzinna sesja zdjęciowa super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Ja też miałam obawy, czy wystarczy na cokolwiek, ale jak widać grube druty pomogły:-)
UsuńBardzo ciepło pozdrawiam.
Świetna Twoja bluzeczka, kto by pomyślał , że jesteś babcią:) A zdjęć nigdy za wiele, szczególnie takich szczęśliwych zdjęć, także się nie krępuj i pokazuj, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wiolu za komplement:-) Cieszę się, że Cię nie zanudziłam. Gorące uściski:-)
UsuńTaka prosta, a niezwykle efektowna. Świetnie w niej wyglądasz. Dziadkom do twarzy z wnukiem, widać na Waszych twarzach radość i dumę z tego maleństwa. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki Martuś. Rzeczywiście- w prostocie siła:-) Oj to prawda. Jak na prawdziwych dziadków przystało - oszaleliśmy oboje:-)
UsuńGorąco Cię pozdrawiam.
Świetnie wygladacie razem nie mówiac juz o bluzeczce, rewelacja normalnie zazdrszcze.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:-. Pozdrawiam cieplutko i życzę milutkiego popołudnia:-)
UsuńJak pięknie, rodzinnie:)
OdpowiedzUsuńRodzina to jest siła:-) Gorąco Cię pozdrawiam.
UsuńWspaniała bluzeczka - dopiero na Tobie widać, jaka jest piękna. Wspaniała sesja zdjęciowa. Szczególnie podoba mi się oczywiście ta w plenerze :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu serdecznie. Nie ma to jak plener i facet u boku ( a nawet dwóch):-) Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko i zyczę cudnego dnia:-)
UsuńKochana ślicznie się prezentuje ten sweterek, włóczka rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia rodzinne na deser bardzo przyjemnie się ogląda no i ile w nich miłości :) ślicznie :*
Dzięki Oluś:-) 31 lat po ślubie to już trzeba się kochać:-) Ściskam mocno i pozdrawiam.
UsuńPiękny sweterek :) Za to na zdjęcia nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńMamie Szymusia trzeba zablokować dostęp do bloga co by nie podejrzała haha:) Pozdrawiam serdecznie
Dzięki Asiu:-) Mama Szymusia ma oczy dookoła g łowy i widzi wszystko:-) Gorące pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńBluzeczka fantastyczna! Prosta, klasyczna, przewiewna, brakuje mi takiej! I włóczka świetna! Szkoda, że "no name", bo bym od razu kupiła :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńDopiero teraz przeczytałam:-) Bardzo dziękuję i cieplutko pozdrawiam:-)
Usuń