Cięzko wracać po dłuższej nieobecności do blogowania.....
Ciągle szukam jakichś wymówek....A to brak czasu, a to brak zdjęć,......I dzisiaj powiedziałam sobie ,,dosyć".
Pomalutku wracam do poprzedniego, stałego i lubianego przeze mnie rytmu, w tym oczywiście do dziergania.
Tym razem powstał ażurowy szal, wykonany na drutach 3,5 mm z włóczki merino lace.
Pięknie dziękuję Wam za życzenia powrotu do zdrowia- spełniły się z nawiązką:-)
Pozdrawiam bardzo ciepło:-)
Ela
Śliczny, delikatny, zwiewny i lubię ten wzór, pozdrawiam Elu ;o)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu ślicznie:-) Ja równiez gorąco Cie pozdrawiam:-)
UsuńElu, brakowało Cię, świetnie, że wróciłaś! Szal piękny, delikatny, śliczny wzór!
OdpowiedzUsuńGorąco Cię pozdrawiam:)
Ja też za Wami tęskniłam:-) Dziękuję pieknie Martusiu. Przesyłam moc uscisków:-)
UsuńElu szal jest cudny...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje Reni pięknie. Ja również pozdrawiam cieplutko:-)
UsuńElu, jak miło widzieć Twój nowy, własnoręczny udzierg:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńA jaka ja jestem szczęśliwa, że już pomalutku cos tam się dzieje:-). Dziękuję Krysiu slicznie. Gorące usciski:-)
UsuńElu, piękny szal :)
OdpowiedzUsuńNa pierwszych fotkach wygląda jak pajęczyna :) tylko rosy brak ;)
Pozdrawiam serdecznie:D
Ach ta rosa.....Zdjęcia rzeczywiście miały być robine wczesnym świtem, ale lało jak z cebra, a jak już się zebrałam....... Uściski dla Ciebie:-)
UsuńPiękny,zwiewny i bardzo delikatny.Elu zdjęcia cudnie wykonane.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie powrotów do blogowania.Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Małgosiu. Ty również witaj:-) Oczywiście muszę zastrzeć, że moja przerwa była znacznie krótsza:-) Gorące uściski:-)
UsuńElegancki i bardzo przyjemny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu pieknie.Uściski dla Ciebie:-)
UsuńŚliczny, bardzo delikatny.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. Ja właśnie podziwiałam Twój kołowiec:-) Pozdrawiam bardzo ciepło:-)
UsuńCiekawy wzór szala! Pięknie się prezentuje ten szal! Na letnie wieczory idealny do okrycia ramion:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuje Małgosiu pięknie. Posyłam moc buziaków:-)
UsuńDobrze, że znowu jesteś :) Szał przepiękny!! I kolor tak idealnie pasuje do tego zwiewnego wzoru.
OdpowiedzUsuńUlcia- pieknie CI dziękuję. Przesyłam gorące uściski:-)
UsuńŚliczny,wygląda jak mgiełka.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko i rownież pozdrawiam:-)
UsuńCudowny szal :-) Przepiękny wzór i doskonały kolor.
OdpowiedzUsuńDobrze, że wracasz do nas :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu pięknie. Mi równiez Was brakowało. Gorące uściski:-)
UsuńBardzo się cieszę z Twojego powrotu - tego na bloga i przede wszystkim tego do zdrowia i formy. Podziwiam Twój szal i jestem zachwycona. I jak zwykle - pod wrażeniem tempa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aga
Z formą jest jeszcze różnie, ale po rehabilitacjipowinno byc ok:-). Dziękuję Agusiu pieknie. Ja z zapartym tchem oglądam Wasze motocykle:-)
UsuńElu, cieszę się najbardziej z wieści zdrowotnych :)
OdpowiedzUsuńSzal przepiękny ! Dużo metrów włóczki pochłonął?
Pozdrowienia, tym razem z domu z Gdańska :)
Wiolu- pieknie dziekuję. Na szal zużyłam dokładnie 600 m:-). Jesteś w Gdańsku? Super. Pozdrawiam całą Twoją rodzinkę:-)
UsuńPiękny szal! Bardzo lubię ten wzór, a w Twoim wykonaniu wyszedł bardzo delikatny i elegancki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuje Asiu pieknie. Gorące uściski:-)
UsuńPiękny zwiewny szal! Bardzo elegancki. A ja kupiłam tego Lace-a i jestem zaskoczona, że podgryza! Ma ten sam skład, co Baby Alpaka Silk, a ona nie podgryza, a tu - taka niespodzianka. No i nie wiem, co z tym teraz zrobić...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Asia
Dziekuję Asiu. Przyznam, że podczas robótki podgryzało mnie troche, ale po blokowaniu jest ok. Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)
UsuńPrzepiękny - taki delikatny :) :) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Margotko pięknie. Serdecznie Cię pozdrawiam:-)
UsuńŚliczniutki
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko. Serdecznie Cię pozdrawiam:-)
UsuńŚliczniutki
OdpowiedzUsuńJaki piękny, taki delikatny, zwiewny i elegancki. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. Przesyłam moc uścisków:-)
UsuńŚliczny, bardzo zwiewny szal. Pozdrawiam Cię Elu i cieszę się, że wróciłaś do dziergania i blogowania :)).
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu. Zaraz po ślubie córki ponownie wybieram sie do szpitala- tym razem na trzy tygodnie. Ale jest dobrze i tego sie trzymam. Serdecznie pozdrawiam:-)
UsuńStrasznie podoba mi się ten szal - tak pięknie, misternie go wykonałaś :) Na zdjęciu z paprociami wygląda jak taka delikatna pajęczynka :)
OdpowiedzUsuńPiękny szal. Super, że wróciłaś tak szybko do dziergania! Mocno trzymałam za Ciebie kciuki :)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Marta