sobota, 26 lipca 2014

WRACAM


Przez chwilkę nie było mnie z Wami. Urlopowałam. Pozazdrościłam Szymusiowej Mamie, która z Mężem i Skrzacikiem wypoczywała w przecudnym Łagowie Lubuskim i spontanicznie dołączyłam do nich.
I choć ten mój niespodziewany wyjazd nie trwał długo, wróciłam naładowana pozytywną energią, pełna zapału i pomysłów. Było cudownie, zresztą oceńcie sami:-)


Ośrodek, w którym mieszkaliśmy usytuowany jest w lesie, nad samym jeziorem.

Podczas spacerów można podziwiać takie widoki....
Cudowne okoliczności przyrody, uwiecznione przez SM...


I Szymcio... To właśnie tęsknota za nim sprawiła, że dołączyłam do nich...




Kiedy w zasięgu wzroku mam takie widoki odpoczywa moja dusza. A kiedy dusza jest wypoczęta to ciało potrafi się dostosować:-)



A teraz niespodzianka...
Szymcio pływak:-) Przyszły Mistrz Olimpijski, najmłodszy plażowicz w Łagowie:-)


Sprzęt pływający jeszcze troszkę przyduży, ale jak widać Pan Najważniejszy radzi sobie świetnie:-)


Czas na spacerek....

I na dzierganie na na plaży ( wzbudziłam tam niezłą sensację:-)

W tak zwanym ,,międzyczasie" udało mi się wydziergać ślubny szal, ale o tym w następnym poście.
A teraz czas na refleksje....
Całkiem niedawno dołączyłam do blogowego świata, a już udało mi się poznać tyle wspaniałych, utalentowanych, inspirujących mnie osób...
Tęskniłam  za Wami wszystkimi... I za Waszymi wpisami.
Wzruszyła mnie dzisiejsza wiadomość od Joli- martwiła się moją nieobecnością... Czy może być coś piękniejszego od świadomości, że gdzieś tam, czasami daleko, czasami bliżej jest Ktoś, kto o Was myśli?
Dziękuję....Uwielbiam z Wami być:-)
A teraz zmykam do czytania Waszych postów- mam tyle zaległości do nadrobienia.
Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko:-)


20 komentarzy:

  1. Dobrze, że korzystasz z lata, trzeba ładować akumulatory. Ciekawam, co Ty tam nowego dziergasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło gościć Ciebie tutaj:-) Na drutach sweterek oversize dla mojej przeuroczej znajomej, z włoczki skarpetkowej fabel. Idzie pomalutko, bo druciki cieniutkie, a sweterek wielki:-).
      Serdecznie Cię pozdrawiam.

      Usuń
  2. piękne zdjęcia i idealny wypoczynek, mam nadzieję, że naładowałaś się pozytywną energią :) Szymuś wygląda cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Olu. Rzeczywiście- udało mi się całkowicie zresetować:-) Uwielbiam takie spontaniczne wyjazdy. W imieniu Szymusia dziękuję:-)
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  3. Tak się domyślałam :)Cudne zdjęcia. Fajnie, że już jesteś:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krysiu. Ja również stęskniłam się za Wami:-) Gorące pozdrowienia.

      Usuń
  4. Oj, ależ zazdroszczę Ci urlopu...
    Chciałaby dusza do raju a tu nie ma mowy. Dobrze, że mam pełno oczek do przerobienia i dokończenia, Nie mam czasu rozmyślać o braku urlopu.
    Szymuś super chłopak :)
    Fantastycznie, że jesteś tak pozytywnie nastawiona.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Wiolu. Mój urlop również stał pod znakiem zapytania.... Ale wszystko potoczyło się po mojej myśli. To prawda- pozytywnej energii wystarczy mi na długo. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Eluś cudownie, że wypoczęłaś w tak przemiłym towarzystwie i pięknych okolicznościach przyrody. Szymuś chłopak na schwał, ani się nie obejrzycie jak pływak z Niego będzie pierwszej ligi :)
    Robótka obowiązkowo musiała być.
    Martwiłam się, mogłaś chociaż kartkę zostawić :):)
    Pozdrawiam mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu. Rzeczywiście Łagów jest zjawiskowym miejscem i nie da się tu nie wypocząć:-) Szymcio zaskoczył nas wszystkich- zimna woda nie przeszkadzała mu w niczym, był zachwycony:-). Masz rację, powinnam była coś napisać. Następnym razem się poprawię. Ściskam i pozdrawiam.

      Usuń
  6. No i zagadka się rozwiązała:) W zasadzie można było się domyślić:) Woda i jezioro to najlepszy sposób na wypoczynek, a jeżeli jeszcze dochodzi TAKIE towarzystwo! Włóczka zapowiada się doskonale, mam taką samą hihi, czeka w kolejce na wolniejszą chwilę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Wiolu, towarzystwo rzeczywiście wspaniałe:-) I do tego cudowna pogoda:-). Urzekła mnie kolorystyka tej włoczki i na pewno zakupię ją dla siebie, bo to co teraz dziergam, niestety, nie jest dla mnie. Gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  7. Elu, zaglądam i zaglądam ,a Ciebie nie ma. Wreszcie jesteś i takie piękne zdjęcia. Jakie miłe miejsce i do drutowani wyśmienite. Jeszcze nie wiem gdzie w tym roku pojedziemy, ale wiem na pewno,że w Łagowie jest cudnie i to jeziorko!Jak się tam wybiorę z drutami to będą opowiadać,że niejedną zakręconą widzieli!!!!Dobrze,że znowu jesteś. Pozdrawiam druciarsko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Gabi:-) Zapraszam do Łagowa, ale Twoje jeziorka równie piękne:-) Przyznam szczerze, że bardzo mi Was brakowało:-) Gorące pozdrowienia.

      Usuń
  8. Widzę że sielsko -anielsko u Ciebie Elu .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz Ewuś to już tylko wspomnienia pozostały:-) I naładowane akumulatory. Gorąco Cię pozdrawiam.

      Usuń
  9. Cudowne miejsce, sama chętnie bym się wybrała :)
    A Szymusiowa Mama, Babcia i Szymuś jak zwykle cudowni :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Asiu. Zapraszam serdecznie., Rzeczywiście- miejsce jest magiczne.
    Serdeczności dla Was:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdjęcia. Lato sprzyja wędrowaniu. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziekuję. Uwielbiam wędrówki i leśne klimaty. Serdeczności:-)

      Usuń

Każdy Wasz komentarz, to dla mnie ogromna radośc. Bardzo dziekuję:-)
Zapraszam równiez do polubienia mojej strony na FB.