wtorek, 1 lipca 2014

GRUBY DLA CHUDEJ:-)

Sweter, a właściwie to swetro- sukienka wykonana z włóczki Merino Bulky na drutach 5,5 mm, z przeznaczeniem dla Szymusiowej Mamy. 
Kolejna szybka robótka i kolejna wykonana od góry.
Zużycie 500 g. Zastanawiam się ile ja musiałabym zużyć, robiąc takowy dla siebie. Coś pewnie koło tony:-)
A tak już na poważnie. Fajnie jest dziergać dla takiej chudziny jak SM- kilka godzin i gotowe:-)
Zostało mi jeszcze  trochę zimowych włóczek, poupychanych w szafach, więc pewnie będzie się działo:-)






Sweterek jeszcze przed blokowaniem, czekam na bardziej przyjazną pogodę, bo tygodniowy proces suszenia jakoś do mnie nie przemawia:-).
Prognozy są optymistyczne, więc pewnie już niebawem będzie po sprawie.

Bardzo cieplutko Was pozdrawiam i dziękuję za pozostawione komentarze.

23 komentarze:

  1. idealny na zimę, bo widać, że jest przyjemny i cieplutki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Olu- w dotyku jest super. Mam nadzieję, że sprawdzi się również jesienią. Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  2. Super swetrzysko Elu :) przy tej brzydkiej pogodzie jaką mamy ( nie musi czekać na zimę ) jak ulał. Ciekawa jestem jak wygląda na "ludziu":)
    Pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci Jolu dziękuję. Muszę namówić SM na kolejną sesję, ale to pewnie dopiero jak zrobi się chłodniej:-).
      Nie mogę Jolu wejść na Twojego bloga, czy też masz podobne problemy? Bardzo ciepło Cię pozdrawiam:-)

      Usuń
  3. Elu cudny ,ta twoja córa to ma dobrze z tobą .Śmigasz te sweterki aż miło .
    Pozdrawiam cieplutko .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu jeszcze pytanko jak ta wełenka mikro od Zeberki .
      Bo kusi mnie strasznie ,czy nie jest zbyt szorstka ?

      Usuń
    2. Dziękuję Ewuś:-) Mam nadzieję, że tak jest- uwielbiam dla niej dziergać:-) Z mikro jeszcze nic nie robiłam, grzecznie czeka na swoją kolejkę, ale w dotyku nie jest zbyt szorstka. Myślę, że fajnie będzie się z niej robiło. Jak tylko wypróbuję, od razu dam Ci znać. Pozdrowienia:-)

      Usuń
  4. Świetny ! Fajnie mają chudzielce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj fajnie. I to małe zużycie....Rozmarzyłam się:-). Dziękuję Ci bardzo i gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  5. Oj tak lepiej się zaopatrzyć w sweterki, bo z tą naszą pogodą nigdy nie wiadomo :(
    Cudny, ale jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Asiu- z pogodą bywa różnie. Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa. Uściski dla J. Serdecznie Was pozdrawiam.

      Usuń
  6. Śliczny sweterek, piękny ,subtelny odcień żółci.Trochę słońca ,choćby w sweterku ,tego lata bardzo się przyda, bo pogoda jakoś nas nie rozpieszcza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu. Tak sobie cichutko siedziałaś, a tu proszę: still przecudny. Aż upuściłam kota z wrażenia:-)
      Gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  7. Sweterek jak znalazł na tegoroczne lato:) A do tego pięknie wykonany, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wiolu, pogoda rzeczywiście nas nie rozpieszcza:-). Ale jak pokażesz swój ,,udzierg" to gwarantuję, że słoneczko zaświeci:-). Gorące uściski:-)

      Usuń
  8. Elu widzę że ratujesz się jak możesz letnie słońce w zimowym sweterku ,a to się mama Szymusiowa ucieszy, a to najważniejsze i bezcenne w robótkach.Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście- próbuję przywołać lato do porządku, strasząc je grubymi swetrami:-). SM ma w zakresie czynności cieszenie się z każdego sweterka:-) Bardzo gorąco Cię pozdrawiam.

      Usuń
  9. Fajnie dziergać dla takich chudzielców :) Ja dla "swojego chudzielca" robię sukienkę w minuta-pięć ;) Twój gruby dla chudej jest piękny :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Krysiu, a jaka oszczędność materiału:-). Bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa. Przesyłam uściski dla wszystkich Kobietek, z Panną Hanusią na czele:-)

      Usuń
  10. Świetny sweter :-) Bardzo mi się podoba i będzie doskonale pasował Szymusiowej Mamie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci Kasiu dziękuję. Szymusiowa Mama zadowolona, a to dodaje mi skrzydeł:-) Gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  11. Podoba mi się. Eh... szkoda, że dla mnie nie ma kto dziergać ;) Szybciutko Pani to idzie! Tylko pozazdrościć. Sweter wpisany w kolejkę do wykonania ;)
    Pozdrowionka, Marta

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz, to dla mnie ogromna radośc. Bardzo dziekuję:-)
Zapraszam równiez do polubienia mojej strony na FB.