Włóczka,- Elian Nicky- otrzymana w prezencie na moje urodziny od wspaniałych dziewczyn z Małopolski, doczekała się w końcu swojej kolejki i przedwczoraj wskoczyła na druty.
Dzisiaj moge się juz pochwalić gotowym udziergiem , co prawda tylko w fazie blokowania.
Kolor ,,oczojebny" jak to okresliła Agnieszka jest bardzo w moim guście:-)
Od dawna marzył mi sie lekko oversizowy sweterek w kształcie jaja. Taki, żeby uwidaczniał moje szczupłe ramiona i nogi a zakrywał inne niedoskonałości, o których przez wrodzoną skromnośc nie wspomnę.
I wyszed dokładnie taki, jak sobie wymarzyłam.
Nigdny nie robie próbek, nie przeliczam oczek, nie robie notatek, nie spisuje wzorów- dziergam na zywioł.
Ale w tym wypadku wzorowałam się na genialnej konstrukcji Cocachinki autorstwa Asji, a konkretnie na jej tyłach.
Bo dodawałam oczka tylko na panelu tylnym ( gładkim, zrobionym na szerokośc 48 oczek), aby przód pozostał krótszy. Odejmowałam je natomiast nieco inaczej, bo od połowy tyłu.
I wyszło genialne jajo. Z góry węższe, z dołu weższe, za to środek jajowaty:-)
Tył wyszedł dłuższy o 14 cm. Wszystko pieknie zagrało. Włoczka Elian Nicjy- zuzycie 6,5 motka, druty Addi 4mm i 3,5mm na ściagacze.
Zdjęcia na ludziu też będą ( obiecuję), ale tymczasem musi wystarczyć jajo na płasko:-)
Nitki pochowane na roboczo- tak do zdjęcia. Po wysyszeniu zajme sie nimi dokładnie.
Bardzo ciepło Was pozdrawiam i zyczę cudownego dnia:-)
Ela
Pokaż na sobie pliss..
OdpowiedzUsuńMusimy poczekać, aż wyschnie:-)
UsuńNo dobrze.... Kolor ma niesamowity!
Usuńoczojebny:-)
UsuńRewelacyjny! Piękny kolor i świetna forma :-) Bardzo jestem ciekawa, jak będziesz w nim wyglądała - czekam na obiecane zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękue Kasiu. Mam nadzieje, że na ludziu wyglądać będzie jeszcze lepiej:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
Usuńciekawa jestem jak wygląda na ludziu... bo na płasko fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńMierzyłam przed blokowaniem i uważam, że jest ok. Ale to kwestia gustu:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńNo,no faktycznie wyszedł cudny.Kształt swietny i kolorek też super.Cały jest zarąbisty.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuę Gosieńko bardzo:-) Jestem niego zadowolona, a to wazne. Zdjęcia odsłonią całą prawdę:-) Pozdrawiam bardzo gorąco:-)
UsuńElu, podoba mi się to Twoje jajo ogromnie.
OdpowiedzUsuńI kolor i fason, który też jest taki akurat dla mnie.
Noooo, taki maskujący to i owo.
Bo tak sie składa, że moja figura przypomina najbradziej kasztanowego ludzika :) :) :)
Zapałkowate (no, nie przesadzajmy, stosunkowo zapałkowate) ręce i nogi oraz ten cały kasztan pośrodku...
Pozdrawiam.
To widaj w Klubie Kasztanowcow Wiolu:-). Bardzo dziękuję zqa ciepłe słoa. Ja równiez z tego powodu lubie takie fasony:-). Pozdrawiam gorąco:-)
UsuńEla przedwczoraj trafił na druty?????? Ty to masz tempo! Jestem pod wrażeniem. Też czekam na zdjęcia z wkładką bo wydaje mi się, ze fason trafiony w 100
OdpowiedzUsuńNo tak- przedwczoraj. Ale druty 4, więc szło sprawnie. No i robótka taka, przy której myśleć nie trzeba:-) wkładka się szykuje:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńEkspress to się chowa przy twoim dzierganiu....
Usuń.. nawet Pendolino nie może sie z Tobą ścigać :)
Usuń....Aga
Z pociągami bywa różnie. Pamietacie? ....Sorry- taki mamy klimat:-).
UsuńSweterek wygląda bardzo interesująco, jestem ciekawa jak będzie wyglądał na Tobie więc z niecierpliwością czekam na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Monia, że przy moich kształtach oversize nadal nim pozostanie:-). Obiecuję wcisnąć się w niego jak najszybciej:-)
UsuńKolor sweterka doskonały na rower. Wszyscy Elu będą Cię widzieć :) Czekam na zdjęcia w roli głównej z Tobą :) Ciekawa jestem jak będzie leżało jajo :)
OdpowiedzUsuńPa, Marta
No tak- w blasku odblasku, tyle, że ja nie jeżdzę na rowerze, więć może space poboczem?. Ja też jesem ciekawa jak to jajo ułozy sie na mojej skromnej osobie:-) Uściski Martusia:-)
UsuńWpadłam w ogromne kompleksy bo w tak krótkim czasie to ja nawet szalika bym nie zrobiła :( a sweterek przepiękny i kolor i fason. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga. To złość tak na mnie działa, macham wtedy drutami bez opamietania. Fason, nieskromnie przyznam przypadł mi do gustu, a kolor- uwielbiamtakie żarowy:-) Pozdrawiam goraco:-)
UsuńElu - oczojebny sweterek bardzo mi się podoba.Jest ładny i taki ... energetyczny ... moje oczojebne motki jeszcze grzeją miejsce w szafie ... kiedyś się może doczekaja ...
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje kosmiczne tempo, i zazdroszczę trochę ... bo też bym chciała tak szybko ...
serdecznie pozdrawiam
Aga - dziś jak błędna owca ...
Wyciągaj je Ago szybko z szafy, bo to już czas. Zbliża się jesien, na spacer poboczem bedzie jak znalazł, a i na motor sie przyda:-). Zbłąkana Owieczko- może przywędrujesz w moje strony?
UsuńElu - masz rację ! Kolorek taki, że nawet wieczorami można śmigać na drutkach :) Na przyszły moto-sezon będzie jak znalazł, bo w tym roku się już nbie wyrobię - u mnie swetr nie zeskakuje z drutów po 3 dniach, buuuu
UsuńDziś jestem mniej błędna - ale ... kto wie ... raz już niewiele brakło ;)
Buziaki - Aga
Ago, nie marudź tylko nabieraj oczka na druty i dziergaj szybciutko. W przyszłym roku w Łagowie wystroimy się obie w swoje oczojebne sweterki i zadamy szyku:-) Buziole:-)
UsuńŚwietny. Ciekawa jestem ogromnie jak będzie wyglądał na Tobie. Super to wykombinowałaś :)
OdpowiedzUsuńAle tempo.... podziwiam :)
Dziekuje Jolu- samo wyszło:-) Troszkę rzeczywiście czasowo poszalałam, ale ominął mnie cały proces twórcz- myślowy, więc tylko machałam drutami:-) Odpowczywaj na urlopie, dziergaj, lap słońce i szybko wracaj. Uściski:-)
UsuńJajo na płasko bardzo mi się podoba:) Podoba mi się też określenie koloru....uśmiałam się :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuę Krysiu. Sweterek pewnie zostanie ,,oczojebnym" juz na stałe. A kto powiedział, że nazwa musi być miła dla ucha i przyzwoita?. Mam nadzieje, że spodoba Ci się również na mnie. Serdeczne uściski:-)
UsuńJajo jest niesamowite! czekam na zdjęcia na ludziu, bo jestem ciekawa jak to się układa! pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuńDziękuje Asiu. Jak to sie układa? Mam nadzieję, że nie będzie źle i nie wyjdzie z tego jajko sadzone:-). Muszę teraz dorwac tylko kogoś odważnego, kto zechce mi w tym jaju cyknąć kilka fotek. To dpiero będzie wyzwanie. Gorące uściski:-)
UsuńElu nasza kochana widzę ,że wróciłaś na pełnych, a nawet rzekłabym bardzo przyspieszonych obrotach ja robótkowo stanęłam w miejscu bo moje trzy skarby sa czaso i uwago chłonne,ale jest to bardzo przyjemne,pogoda nam sprzyja więc chodzimy kąpać się w jeziorze, pływać łódką ,potem gotowanie ,pieczenie i oczywiście sprzątanie więc wieczorem jak siadam to własciwie już śpie jak to w wakacje. Twoje jajo bardzo mi się podoba o tempie nie wspomnę,ciekawa jestem tej włoczki chodzi mi o gatunek bo to że z niej dobrze się robi już udowodniłaś.Pozdrawiam i ściskam
OdpowiedzUsuńChyba Gosiu wolałabym te Twoje trzy skarby- bo to tyle radości. Ale uz niedługo i ja będę miała Trojeczkę:-) Dziergam więc teraz póki czas i mozliwości. wstaję o 5 rano do 7 mam posprzatane, zrobione zakupy, ugotowany obiad i .....druty. Wcześnie kładę się do łóżka i wtedy juz tylko błoie lenistwo. Włóczka to akryl, ale w niczym go nie przypomina. Nie skrzypi, nie drażni zębów, jest mięciutka, lejąca, nawet nieźle się blokuje i zachpowuje kształt. No i cena- same superlatywy:-) Buziaki:-)
UsuńFajne "jajo", cudny kolorek :)).
OdpowiedzUsuńDziękuje Małgosiu. Mam nadzieje, że na zdjęciach będzie wyglądało równie dobrze. Energetyczne i odważne kolory też czasami warto na siebie nałozyć. Pozdrawiam gorąco:-)
UsuńTępo masz zawrotne. Super pomysł , wyjątkowy fason, kolor u..y...m...radosny.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam, życząc samych udanych udziergów
Ulcia- bardzo dziekuję. Fason tak jakoś sam powstawał w trakcie robótki, choć siedział w mojej głowie dosyć długo. Bardzo podoba mi się Twoje delikatne określenie koloru:-) Gorąco pozdrawiam.
UsuńPodziwiam cudowny komplet dla małej Księżniczki:-)