Nadszedł czas na opinię o kolejnej włóczce, którą mam przyjemność testować.
Tym razem na tapecie Red Heart Soft Baby Steps w odcieniach biało, błękitno-seledynowym.
Włóczka to 100 % akryl, 187 m w 113 gramach. Producent sugeruje druty nr 5 mm i szydełko 5,5 mm.
Włoczka bardzo miękka, miła i przyjemna w dotyku, w niczym nie przypomina akrylu, niezwykle delikatna, z lekkim połyskiem jedwabiu.
Moim zdaniem znakomicie nadaje się na wyroby dziecięce, tym samym postanowiłam wydziergać z niej kolejne spodenki dla Pchełek.
Dziergałam je na drutach 4,5 mm ( ściągacze na drutach 3,5 mm).
Podobnie jak w przypadku Red Heart Baby - włóczka okazała sie niezwykle wydajna i zamiast jednej pary spodenek w rozmiarze 52- wydziergałam dwie :-)
Również- jak w przypadku sukieneczki- musiałam podratowac się trochę resztkami białej włoczki, ale wg mnie wygląda to na efekt zamierzony:-) Włóczka jest doskonała dla początkujących dziewiarek, bo oczka wychodzą równe, a kolory same układają sie pieknie
Tak prezentują się spodenki:
Oczywiście nie obeszło się bez znęcania . Producent sugeruje pranie ręczne w temperaturze 40 stopni.
Osobiście uważam, że pranie ręczne ubranek dziecięcych to strata czasu, którego i tak bardzo brakuje młodym mamom.
Poczyniłam zatem test pralkowy: , płyn Dzidziuś, temperatura 30 stopni, wirowanie przy 400 obrotach.
Spodenki pozostały nie zmienione. Nie rozciagnęły sie nawet o centymetr, nie zmechaciły, nie pogniotły, nie straciły nic na swojej delikatności ,ani połysku.
Kolejny raz byłam bardzo mile zaskoczona. Do tego momentu byłam twarda przeciwniczką dziergania z akryli dla maluchów, ale włóczka Red Heard Baby i Red Heart Soft Baby Steps przekonały mnie do siebie w 100 procentach.
Reasumując- włóczka godna polecenia. Osobiśnie będę ja kupowała z przyjemnością .
Idąc z ciosem, postanowiłam wydziergać pasujące kolorystycznie do spodenek sweterki i w tym celu, w miejscowej pasmanterii również zakupiłam włoczkę dziecięcą ( 100 % akryl), ale innego producenta.
I tu nastapiło lekkie rozczarowanie. Sweterki wydziergałam, ale włóczka daleka od ideału- tej nie kupię więcej z cała pewnością.
Tak prezentują się sweterki dla pchełek ( z tyłu zapinane na guziczek),
a tak w komplecie ze spodenkami:-)
Te maleńkie formy są jednocześnie 49 projektem z 52 w ramach wyzwania Yadis, Mogłabym je potraktować pojedynczo i tym samym zakończyć wyzwanie, ale postanowiłam uznać je za jeden projekt.
Mam nadzieje, że informacje zamieszczone w tym poście okażą się dla niektórych z Was przydatne.
Pozdrawiam bardzo ciepło.
Ela.
Elu jesteś jak pendolino-tak szybko dziergasz.Ubranka cudne i wg.mnie akryle Red Heart sa godne polecenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pendolino czasem się psuje:-) Dziękuję małgosiu i przesyłam buziaki:-)
OdpowiedzUsuńjeja, jakie cudnosci dla malych Pchelek!
OdpowiedzUsuńDla moich dzieci tez z akrylu na poczatku dziergalam- mile dla skory, nie powoduje alergii i przy okazji latwo sie pierze- ale wiadomo akryl akrylowi nie rowny....
Dziękuję ślicznie. Doopiero teraz przekonałam się do akrylu. Z niecierpliwością czekam teraz na maluśkie ,,wkładki". Gorąco pozdrawiam:-)
UsuńElu, Jestem zachwycona galotkami i bardzo praktycznymi sweterkami dla Maluszków! Kolory bajecznie piękne. Fajnie,że włóczka taka praktyczna i łatwa do wyprania. Na pewno tez kiedyś po nią sięgnę, a swoją drogą to w Twoich rękach pewnie i sznurek do snopowiązałek przemieniłby się w cudne wdzianka.A czas na wykonanie byłby tak krótki,ze przekroczyłabyś 1000% normy Człowieku Dobrej Roboty!!! Całuski z deszczowej Małopolski!
OdpowiedzUsuńGabi - lepiej nie można tego wszystkiego opisać :) Jeśli mogę - podpisuje sie tu obiema rękami
Usuńbuziaki
Aga
Gabi- ze sznurkiem może kiedyś spróbuję:-)Wiesz, że dodajesz mi skrzydeł? Dziękuję. P.S. Zielona Góra tez deszczowa:-)
UsuńElu ! Piękne kompleciki. Jestem zachwycona !!!
OdpowiedzUsuńEksperymenty, jak widzę, też są Twoją mocną stroną.
serdecznie pozdrawiam
Aga
Agusiu- dzięki wielkie:-) Buziaki:-)
UsuńŚliczności wyszły, ale masz motorek w rączkach Elu, dziergasz jak na taśmie. Zazdroszczę, ja na razie cierpię na chroniczny brak czasu, ale jeszcze trochę i czas się znajdzie:)).
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu bardzo. Chciałabym szybciutko przetestować włóczki i może stąd tempo:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńCudownie słodkie komplety.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję:-) Serdeczności dla Ciebie:-)
UsuńSliczne sa te kompleciki :) Mozesz zdradzic skad bierzesz pomysly na takie fajne spodenki?
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko. Skąd pomysły? Rodzą się w trakcie robótki. Cieszę się bardzo, że sie podobają. Serdecznie pozdrawiam:-)
UsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:-)
UsuńCudne kompleciki dla maluszków :-) Wspaniałe kolory.
OdpowiedzUsuńSpodenki rewelacyjne! Doskonały test.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu. Uwielbiam dziergać takie maleństwa, więc przy jednikłębkowych testach nie ma z tym problemu. Ściskam gorąco:-)
UsuńElu, absolutnie jesteś Mistrzynią , a ja Twoją fanką, 49 projekt, no po prostu czapki z głów! Czekam z niecierpliwością na finisz Twojego wyzwania, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWow- Wiolu. Tyle pochwał dla mnie? Pękam z dumy:-) Dziekuję bardzo i gorąco pozdrawiam:-)
UsuńElu, cudne ubranka wyczarowałaś, niezmiennie podziwiam Twoją pomysłowość i zawrotne tempo dziergania.
OdpowiedzUsuńBuziaczki posyłam:)
Dziekuję Martuś. Ja równiez posyłam buziaki:-)
UsuńPani Elu, ależ z Pani torpeda....;)) Pchełki już niedługo będą miały pełną szafę wydzierganych wspaniałości:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście- troszke sie nazbiera. Mam nadzieję, że zdążą je wykorzystać:-). Dziekuje bardzo i gorąco pozdrawima:-)
UsuńNawet bardzo przydatne Elu:) a kompleciki dla Pchełek są piękne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu bardzo. Ja mam nieustannie przed oczami Twój ostatni sweterek dla małej H. Jest cudowny. Gorąco pozdrawiam:-)
UsuńAle cudny komplecik, uwielbiam ubranka na drutach dla najmłodszych. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń