Francuski- bo znów wydziergany ,,francuzem", a szyk? Taka prostota moim zdaniem zawsze dodaje szyku i elegancji.
Tym razem mnóstwo dropsowej Baby Merino, podwójna nitka i druty nr 5.
I tak oto powstał swetro- płaszczyk wg mojego projektu( robiony również w całości od góry) w kolorze czekolady.
Kolejne zamówienie, przy którym musiałam wysilić swoja wyobraźnię, aby sprostać oczekiwaniom klientki.
Tak to już jest- Ona ma swoja wizję, a ja staram się przenieść to na gotowy wyrób.
Z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona- to było to, co podpowiadała mi moja wyobraźnia.
Znów prostota i minimalizm- to co lubię najbardziej.
Jedynym ozdobnym detalem jest drewniany guziczek, który udało mi się świetnie dopasować. No i oczywiście kieszenie:-).
I znów ludź nie dał namówić się na zdjęcia, ale doskonale to rozumiem:-)
Zatem sesja na płasko:-)
Ku mojej olbrzymiej radości, dostaję informacje, że wydziergały się, bąź też dziergają łezkowe swetry wg. mojego pomysłu. Cudowne uczucie być dla kogoś inspiracją:-).
I za te uczucia, za odwiedziny, za komentarze, czy tez ich brak- niezmiennie ciepło Wam dziękuję.
Gorące uściski.
Ela
Sweterek jest super! Podziwiam cię za robienie na zamówienie, ja po kilku razach zrezygnowałam,nie mam cierpliwości do klientek. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Grazynko. Bardzo rzadko robię na zamówienie, ale jest jedna klientka, której nie potrafię odmówić:-). Serdecznie pozdrawiam:-)
UsuńBardzo ladny.Ja na zamowienie nie robie bo sie nie oplaca.Mozna kupic juz gotowa moja prace bo to sie oplaca.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Elli. Ja też bardzo rzadko przyjmuję zamówienia, ale czasem nie mogę odmówić:-). Pozdrawiam ciepło:-)
UsuńBardzo fajny kardigan. Za mną też taki chodzi od dawna. Bardzo dobrze wykombinowałaś z tymi prawymi oczkami na plisie. Dzięki temu można dodawać i odejmować oczka. A te kieszonki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję Aniu pieknie. Pozdrawiam gorąco:-)
UsuńFrancuz jest teraz bardzo modny:) Podoba mi się bardzo fason:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje Basiu. Gorące uściski:-)
UsuńPięknie zrobiony kardigan, perfekcyjne wykończenie. Francuz to już klasyka.
OdpowiedzUsuńDanusiu serdecznie dziękuję za ciepłe słowa. Gorąco Cie pozdrawiam:-)
UsuńPiękna prostota!!!!!Pozdrawiam serdecznie Elu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko. Uściski dla Ciebie:-)
UsuńPiękny!!! szkoda, że nie ma zdjęć na modelu, na pewno byłoby rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Daga. Ja też żałuję, ale mówi się trudno:-). Pozdrawiam gorąco:-)
UsuńMi też brakuje zdjęć na ludzku, ale to zrozumiałe :) Sweter przecudny! Uwielbiam francuza - klasyka, klasyka, klasyka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ula pięknie. Ściskam mocno:-)
UsuńNawet na płasko, widać ,że jest to świetny udzierg :) Taki płaszczyk/sweter będzie dobrze spełniał swoje zadanie, bo jest mięsisty, ciepły- co gwarantuje wzór francuski. Kieszenie- świetnie ! Zawsze jest coś takiego, że bez kieszeni nie da się! A mnie, w tym wszystkim, zachwyciły ściągacze rękawów. Są dość ściśle przylegające do rąk. Ja najczęściej marznę właśnie dlatego, że rękawy są zbyt luźne. A tu- strzał w 10! I ten guzisio! Piękny płaszcz
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Olu. Sweterek rzeczywiście jest cieplutki i mięsisty, a ja tak jak Ty preferuję dopasowane ściągacze przy rękawach. Z kieszenie jestem- nieskromnie mówiąc- dumna. Bardzo cieplutko Cie pozdrawiam:-)
UsuńZadałaś szyku tym płaszczykiem, Elu:) Prosty, klasyczny styl zawsze się obroni:) Ściskam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Martusiu pieknie. Posłyam moc buziaków:-)
UsuńProstota i minimalizm zawsze są na czasie i świetnie sprawdzają się w praktyce :)).
OdpowiedzUsuńTo prawda Małgosiu. Pozdrawiam goraco:-)
UsuńAch i och <3 Cudo !!!
OdpowiedzUsuńZ całego serca dziękuje. Gorąco pozdrawiam:-)
Usuń