poniedziałek, 31 sierpnia 2015

PROJEKT 47/52- NURMILINTU PO RAZ TRZECI

Tym razem w werski mini. wykonana z Lenki  zakupionej w sklepiku Asi.
Na tę chustę zuzyłam jeden motek tej włóczki ( 350m ) pozostałej,  po pokazywanym dawno temu na blogu,  sweterku.
Moją chustę robiłam na drutach 4 mm i zakończyłam na 122 oczkach. Pomimo tego wyszła dosć spora, bo jej wymiary to 180/54 cm.
Robiąc ją, myslałam, że to już ostatnia jej wersja, ale teraz się nie zarzekam, ze nie będzie ich więcej.
To bardzo wdzięczny, bardzo łatwy projekt. Taki telewizyjny, więc z całą pewnościa powrocę jeszcze do tego wzoru:-)









 Pozdrawiam Was bardzo ciepło.
Ela

38 komentarzy:

  1. Ale ciekawa! Wykonanie perfekcyjne. Strasznie mi sie podoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje. Takie słowa motywują mnie do dalszej pracy:-) Pozdrawiam gorąco:-)

      Usuń
  2. Śliczna. No właśnie z lenki robiłam bluzeczkę i z reszty myślałam o szaliku ale może i ten wzór powtórzę.
    Pozdrawiam Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko- mi wystarczył moteczek, zkoda było, żeby leżal, więc możesz spokojnie przeznaczyć swoje pozostałości po tej pięknej bluzeczce na kolejna chustę:-) Pozdrawiam ciepło:-)

      Usuń
  3. Świetna Ci wyszła, zwiewna i bardzo dekoracyjna .

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna, delikatna, zwiewna w miłym ciepłym kolorku.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula bardzo dziękuję. Pozbyłam się zalegającego moteczka i powstało zarazem cos nowego. Ogromne uściski dla Ciebie:-)

      Usuń
  5. ale śliczna chusta, na wieszaku wydobywa się jej całe piękno i jestem ciekawa jak będzie wyglądać na właścicielce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu- bardzo Ci dziękuję. Zdjęć na właścicielce raczej nie będzie, musi wystarczyć sesja wieszakowo- podłogowa:-). Pozdrawiam bardzo ciepło:-)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ula. Rzeczywiście, przy tej grubości drutów jest bardzo zwiewna:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  7. Swietna, jeszcze nigdy nie robilam chusty z takim skosnym wzorem, ale bardzo mi sie podobaja. Bardzo ladna i delikatna, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Kmai. Chusta jest naprawdę bardzo prosta i bardzo wdzięczna, a przy tym efektowna. Warto ją zrobić-naprawdę. Służę pomocą w razie wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie:-)
      4

      Usuń
  8. Jaka delikatna... cudowna! Fantastycznie wygląda wydziergana z tak delikatnej niteczki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Kasiu. Rzeczywiście- len sprawdził się doskonale- zwłaszcza na tę porę roku. Gorące uściski:-)

      Usuń
  9. Wydaje mi się, że idealnie z jej grubością wstrzeliłaś się w porę roku. Też planuje jeszcze przynajmnie 2-3 na upominki świąteczne ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że dokłądnie tak jest. Ja zapewne też wydziergam jeszcze niejedną, w przerwach pomiędzy testami, a bliźniakami:-) Gorąco pozdrawiam:-)

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Może i rzeczywiście tempo mam, ale mam też sporo wolnego czasu:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  11. Też podziwiam za tempo. Zgadzam się również, że to taki "telewizyjny" udzierg. Po zrobienniu jednej, daje sie robić z zamkniętymi (prawie) oczami :) Wyszła śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładna chusta i podoba mi się określenie "telewizyjna" :) Muszę spróbować :)
    Pa,Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martuś koniecznie. Szydełko do puidełka, druty w dłoń i.....wydzierga się sama. Pozdrawiam gorąco:-)

      Usuń
  13. Elu, niby ten sam wzór, a chusta za każdym razem wygląda inaczej. Mnie się każda jej odsłona podoba.
    Ściskam Cię gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Martuś. Za kazdym razem robiłam ją nieco inaczej. Tutaj tylko dwa ażurowe motywy:-) Pozdrawiam gorąco. Buziaki:-)

      Usuń
  14. Piękna chusta, taka idealna na obecną pogodę :)
    Pozdrawiam cieplutko!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna i eteryczna wersja tej chusty Ci wyszła :)
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna mgiełka! Wygląda na dość szybki projekt, ale przy tym całkiem efektowny! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje- to jest szybki projekt:-) Dziękuję za miłe słowa i gorąco pozdrawiaam:-)

      Usuń
  17. Nie wiem jak to się stało, że nie dopatrzyłam wcześniej tej chusty. Albo ja tak wolno kojarzę albo Ty Elu idziesz jak burza. Chusta jest prześliczna, taka muślinowa i w takim cieplutkim kolorku, w sam raz na kończące się lato :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba rzeczywiście za często wrzucam coś na bloga:-) Dziękuje za pochwałe i gorąco ściskam:-)

      Usuń
  18. Chusta jest cudna (podobnie, jak ta Puliczna w kolejnym poście) - zazdroszczę tych ażurów, muszę się ich nauczyć, choć póki co szlifuję warkocze :)) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuę Aniu. Idzie Ci bardzo dobrze:-) Pozdrawiam gorąco:-)

      Usuń

Każdy Wasz komentarz, to dla mnie ogromna radośc. Bardzo dziekuję:-)
Zapraszam równiez do polubienia mojej strony na FB.