Powinnam napisać prawi Nurmilintu, bo postanowiłam zmodyfikowac ją troszeczkę.
Moja wersja powstała nie ściegiem francuskim, a jersejoym, dodatkowo dodałam po trzy oczka brzegowe sciegiem francuskim z każdej strony, i dodałam tylko trzy panele azuru.
Do jej wkonania zuzyłam dwa motki miętowej baweny Bella Alize oraz resztki melanzowej wełny merino ( pozostałosci po Szymusiowym sweterku). Druty Addi 4 mm.
Chusta jest spora ( długa) bo jej wymiary wynoszą 220 cm/70 cm. Nie mialam okkazji zrobienia sesji plenerowej, węc jak to ostatnio u mnie bywa- sesja domowa:-)
Pozdrawiam serdecznie.
Ela
Elu - urzekła mnie Twoja chusta. Widzę, że jesteś pracowita jak mróweczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aga
Aguś- zabrzmiało jak ....urzekła mnie Twoja historia....:-) Buziaki dla Ciebie:-)
Usuńhmmm ... ja chciałam oddać cały mój zachwyt ... a wyszło jakoś chyba telewizyjnie, hihihi :) ale uwierz ... czekam na każdy udzierg z taką niecierpliwością jak na kolejny odcinek ulubinego serialu :)
Usuńno to w tym klimacie dodam : klękajcie narody !
pozdrawiam
Aga - Oczarowana
Wyszło jak trzeba Aguś:-) Zresztą bardzo mi się spodobało:-). Buziaki:-)
UsuńJestem pod wrażeniem Twojej chusty.Jest śliczna i kolorki super dobrane.Ciekawe zestawienie bawełny i merino.Gratulacje.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuje Małgosiu bardzo:-) Kolory rzeczywiście fajnie sie tu wpasowały:-) Buziaki:-)
UsuńKolorki fantastyczne. Chusta swietna. Jakoś nie po drodze mi z chustami... A szkoda... Co do lapacza snow-to dzieło Karoliny :-)
OdpowiedzUsuńPa, Marta
Pochwała dla Karoliny:-) Dzięki Martus, a co do chust, to chyba warto zacząć:-) Pozdrawiam goraco.
UsuńElu, chusta sprawia wrażenie zwiewnej i lekkiej, no i w pięknych kolorkach, robi wrażenie. Ściskam gorąco:)
OdpowiedzUsuńI rzeczywiście jest leciutka, wszak waży niecałe 100gram:-) Dziękuje bardzo i przesyam usciski:-)
UsuńŚliczna, Nurmilintu to taki wdzięczny wzór. Dzierga się szybko i daje pole do popisu ) Bardzo mi się podoba w Twojej wersji.
OdpowiedzUsuńTo prawda Wiolu- daje nieograniczone mozliwości. Pozdrawiam bardzo ciepło:-)
UsuńWygląda pięknie Elu.
OdpowiedzUsuńEwcia- dziekue bardzo. Dobrze, że juz do nas wróciłaś:-)
UsuńWspaniała! Robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńPieknie dziekuję:-) Pozdrawiam goraco.
UsuńPiękna, wspaniałe kolory i fajny ażurek :)).
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu. Buziaki:-)
UsuńChusta wyszła Ci przepiękna! Bardzo podoba mi się ten ażurek :)
OdpowiedzUsuńDziękuje pieknie. Goraco pozdrawiam:-)
UsuńPięknie wyszła, ta chusta w każdym wydaniu jest śliczna też na pewno wykonam jeszcze nie jedną ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje Iza. ja chyba tez nie poprzestane na tych dwóch. Pozdrawiam serdecznie:-)
Usuńmuszę rozgryźć jak to się robi, jak dodawać i ujmować oczek na takie cudo.
OdpowiedzUsuńPiękna
pozdrawiam
M.
Malgosiu- dziekuję. Wzór jest bardzo prosty- poradzisz sobie. Chetnie pomogę:-) Pozdrawiam.
UsuńPiękna! Cudne połączenie nitek - bardzo mi się podoba :-) Świetny wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kasiu- bardzo dzieue. Uściski dla Ciebie:-)
UsuńŚwietna! I jersey idealnie pasuje!
OdpowiedzUsuńP. Elu, czy Pani sklepik nadal prosperuje?
Dzękuję pięknie:-) Niestety- Pasja zostala zamknięta, ale ta w sercu- pozostała:-) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńNo a ta jest najważniejsza! :)
UsuńPozdrawiam również.
Ania
Dziękuje Aniu- buziaki:-)
UsuńPiękna - i w moim ulubionym kolorze!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Bradzo dzekue Małgosiu. Serdecznie pozdrawiam:-)
UsuńTeż mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJest piękna. Pozdrawiam
Dziękuę bardzo Tereniu.Pozdrawiam:-)
UsuńŚliczna, czy mogę uśmiechnąć się o kilka wskazówek?
OdpowiedzUsuńwydaje mi się że w rzędach tam i z powrotem to są dwa oczka dodane i jedno zgubione,Czy dobrze myślę?
Pozdrawiam Iwona
Iwonko- wysłałam CI wiadomośc na priv. Pozdrawiam:-)
UsuńFajnie pokombinowałaś, mnie też się bardziej jersej podoba od francuza :)
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie wybrać się na kolejne spotkanie, w Toruniu było naprawdę niesamowicie!
Ola
Olu- byłoby wspaniale. Nie znam Torunia i chętnie bym się tam wybrała. Siedząc w domu straciłam mnóstwo czasu, które mogłam pswięcic na takie spotkania. Może natsępnym razem sie uda. Pozdrawiam bardzo gorąco:-)
Usuń