.....mi nie brakuje. I całe szczęście, bo na decyzję przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać.
Wczorajsza wizyta przebiegła bezboleśnie, a nawet z lekkim akcentem humorystycznym z mojej strony. Ale to pewnie dzięki Wam i Waszym kciukom czułam się całkiem spokojna i wyluzowana.
Teraz opinia Ortopedy musi wrócić do Pani Orzecznik, a ona podejmie stosowną decyzję.
Reasumując- w moich wyborach na rencistę trwa jeszcze liczenie głosów:-)
Samoc zycie.....
A ja zabrałam się za Stilla. Dziergam na drutach 2,5 mm, więc pewnie potrwa to jakiś czas.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo ciepło i dziękuję za silne wsparcie.
Trzymam dalej kciuki i mam nadzieję, że szybko dostaniesz pozytywną decyzję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Elu mam nadzieję, że wygrasz tą rundę, trzymam nadal kciuki.
OdpowiedzUsuńPowodzenia ze stillem :)
Ściskam :)
to podobnie jak z wyborami samorządowymi -niby się odbyły ale na wyniki trzeba jeszcze poczekać. Trzymam kciuki za powodzenie w drugiej turze. Gorące pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, aby wszystko zakończyło się szybko i pomyślnie ;)
OdpowiedzUsuńTakże trzymam kciuki. Mnie też przydałaby się taka tuniczka (ale kto mi zrobi!?)
OdpowiedzUsuńElu, trzymam kciuki bardzo mocno. Zawsze jesteś moją faworytką, w moim okręgu wygrywasz jednogłośnie.Z niecierpliwością kibicuję Ci w drugiej turze. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńElu ! Będę dalej ściskać kciuki i przypominać o tym Gbarysi :) Mam nadzieję, że zostaniesz wybrana na najbardziej wyluzowaną rencistkę - i to bez dogrywek :) Za to ze specjalnym dodatkiem finansowym , za pierwsze miejsce :)
OdpowiedzUsuńJa również trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)