Mirellę zakupiłam prawie półtora roku temu. Cudowna Asia z Włóczek Warmi ufarbowała mi ją według mojego ,,widzimisię".
Początkowo miał z niej powstać sweterek dla Skrzacika i coś dla bliźniaków, ale.....
No własnie:-)
Po długim okresie leżakowania postanowiłam w końcu wydziergać coś dla siebie.
I tak oto powstał oversizowy sweterek, z zalotną łezką na plecach i lekko opadającymi ramionami.
Całość dziergałam bezszwowo od góry na drutach 3,5 mm.
Zużyłam 300 gram.
Projekt własny.
Sesja zdjęciowa w nadmorskich klimatach ( i jak zwykle mam problem z wyborem zdjęć:-).
No i znowu (delikatnie mówiąc )zasypałam Was zdjęciami:-)
Wróciłam właśnie z kolejnego ( ostatniego już) urlopu, który tradycyjnie spędziłam w Łagowie, w dodatku w doborowym towarzystwie ( czyt. Pchełek i Skrzacika wraz z ich rodzicami).
Było cudnie. Trudno będzie teraz wrócić do szarej rzeczywistości.
Bardzo, bardzo ciepło Was pozdrawiam, dziękuję za wszystkie pozostawione słowa i biegnę w poczytać i popatrzeć co działo się u Was.
Ściskam gorąco.
Ela.
Elu ,szałowa Mirellka !!!!!!!!szałowa modelka!!!!!pozdrowionka!!!!!
OdpowiedzUsuńI Modelka i Mirellka nisko się kłaniają:-). Dziękuję Anitko cudnie i gorąco pozdrawiam:-)
UsuńPrzepiekny ten sweterek, widac, urlop sie udal bo plecki ladnie opalone:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie Kamilla. W ciągu 8 dni mieliśmy 6 godzin pogody, ale to wystarczyło, żeby sie opalić. Pozdrawiam gorąco:-)
UsuńPiękny, letni sweterek. Fantastyczny z tym dekoltem na plecach.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu. Gorące uściski dla Ciebie:-)
UsuńElu, sweter cudny, a sesja rewelacyjna. Wyglądasz bosko, aż miło patrzeć - tak trzymaj! Mnóstwo buziaczków posyłam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Martusiu. Staram się- dla moich chłopczyków. Ja również ściskam i całuję-)
UsuńWow! Sweterek świetny, ale jak Ty Elu super wyglądasz w takiej stylizacji. Młodo, świeżo. Bardzo się cieszę , że wróciłaś do blogowania. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za tyle miłych słów. To wnuki sprawiają, że czuję się młodo. Dla nich chce się chcieć:-). Pozdrawiam równie gorąco:-)
UsuńŚliczny sweterek. I cudowne widoki, jak sądzę z Rewala?
OdpowiedzUsuńRewal Lusiu- czerwcowy i chłodny, ale urokliwy jak zawsze. Gorąco pozdrawiam i pięknie dziekuję:-)
UsuńElu cieszę się że wróciłaś do nas bo bardzo się stęskniłam. Sweterek super a ty wyglądasz pięknie. Pozdrawiam i ściskam
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie. To działa w dwie strony, ja za Wami stęskniłam się równie mocno:-). Gorące uściski:-)
UsuńNiezwykle seksowny sweterek! Bardzo uwodzicielska sesja:)))Aż miło popatrzeć!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Małgosiu pięknie dziekuję. Sesja to zasługa mojej córki. Pozdrawiam bardzo goraco:-)
UsuńSweterek jest świetny. Niby prosty, a tu taka niespodzianka - dekolt na plecach, który dodaje pikanterii stylizacji.
OdpowiedzUsuńDziękuje Danusiu. Nutka pikanterii to jest to, co lubie:-). Goraco Cie pozdrawiam:-)
UsuńNo no, i modelka i sweterek prezentują się świetnie!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękujemy Reniu:-)
UsuńŚwietny sweterek, fajnie ufarbowany. Fajnie wyglądasz w nim Elu :)).
OdpowiedzUsuńGosiu pięknie dziekuje i gorąco pozdrawiam:-)
UsuńElu bardzo podoba mi się wszystko. Pomysł na sweterek wprost rewelacyjny. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuje Dorotko pięknie. Kłaniam się nisko:-)
UsuńPrzepiękny sweter! Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu bardzo. Najlepsze swetry wychodzą mi wtedy, kiedy bez sensu nabieram oczka na druty i dziergam, czekając na to, co z tego wyniknie. Serdecznie pozdrawiam-)
UsuńElu, ale z Ciebie łaska!!!! Ja też chcę taki sweterek!!!! Jest genialny! Jeśli chciałabyś opublikować wzór, to w ciemno zostaję Twoją testerką!
OdpowiedzUsuńUlcia- pieknie dziękuję. To zasługa biegania za trójką wnucząt:-). Cieszę się, ze sweterek się podoba. Jeśli będę robiła jeszcze raz- obiecuję, że spiszę wzór. Chyba czas się w końcu za to zabrać. Serdecznie pozdrawiam:-)
UsuńTak ,tak tak! jestem za! już nie raz miałam ochotę poczynić sweterek na podobieństwo jakiegoś Twojego,ale z moimi niewielkimi umiejętnościami spełzło na niczym...a ten z łezką świetny, bardzo ładnie podkreśla Twoja piękną opaleniznę:)...ach jak ja Ci zazdroszczę tych nadmorskich urlopów:) pozdrawiam!
UsuńSweterek pasuje do Ciebie idealnie:) Nie miałam okazji dziergać z Mirelli a każda dziewiarka ją zachwala):) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje Basiu. Ja też dziergałam z niej po raz pierwszy, ale często będę do niej wracała. Gorące uściski:-)
UsuńBardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję pieknie:-)
Usuń