Wiecie już, że uwielbiam dziergać dla dzieci. Poczułam się więc zaszczycona, kiedy Dagmara poprosiła mnie o przetestowanie jej wzoru kocyka o wdzięcznej nazwie ,,Emilka".
Nazwa wzoru pochodzi od imienia przecudnej urody maleństwa, które możecie podziwiać na blogu Dagi:-)
Wzory Dagmary są bardzo czytelne, przejrzyste i praca z nimi to czysta poezja.
Śladem Dagmary na ten projekt wybrałam ulubioną bawełnę Safran w kolorze ecru.
Kocyk wydziergałam już kilka tygodni temu, ale dopiero dziś mogę go zaprezentować.
Zużyłam na niego 5 motków bawełny, całość dziergałam na drutach 3,5 mm i może dzięki temu mój kocyk ma zdecydowanie większe wymiary
Tak prezentuje się moja wersja:-)
Dagmara- pięknie Ci dziękuję. Praca z Twoimi wzorami to czysta przyjemność:-)
A co u mnie?
Pomalutku zaczynam wracać do dziergania, tak na próbę, po kilka rządków dziennie. Świadomość, że nic nie muszę, że w domu nie zalega masa włoczek sprawia, że zaczynam pomalutku czerpać radość z dziergania. Ale jeszcze długa droga przede mną.
W dalszym ciągu będę tu obecna, bo wciąz mam do pokazania sporo zaległości.
A tymczasem z całego serca dziękuję Wam za odwiedziny i za wszystkie pozostawione słowa.
Ściskam już jesiennie.
Ela